Kluczowe starcie Polek. Szwedki chcą się zrewanżować

Spotkanie ze Szwedkami będzie drugim meczem reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Danii i możliwe, że jednym z najważniejszych w tej fazie turnieju.

- Zrobimy wszystko, aby być dobrze przygotowani do następnego spotkania ze Szwecją - powiedział na konferencji prasowej po pierwszym starciu na mistrzostwach świata trener Biało-Czerwonych, Kim Rasmussen. Polki wygrały na inaugurację z Kubankami, ale styl ich gry pozostawiał wiele do życzenia. Długimi fragmentami zawodniczki znad Wisły były zagubione, zdekoncentrowane i nie miały pomysłu na swoją grę. Ostatecznie udało im się zwyciężyć, ale aby pokonać swoje kolejne rywalki muszą wiele poprawić.

Szwedki, bo o nich mowa, nie wybaczą tylu błędów, co Kubanki. Zresztą pokazały to już w swoim pierwszym meczu w Danii, podczas którego wygrały ze szczypiornistkami z Angoli. Wyrównany bój toczyły z Afrykankami tylko przez pierwszy kwadrans, później z minuty na minutę budowały swoją przewagę, by ostatecznie wygrać różnicą aż czternastu trafień.

Na długo przed mistrzostwami Polki zwracały uwagę, że w fazie grupowej rozegrają dwa kluczowe spotkania - ze Szwedkami i Holenderkami. Na tle pozostałych egzotycznych rywali, to właśnie dokonania trzech zespołów z Europy robiły największe wrażenie.

Szczypiornistki ze Skandynawii to aktualne brązowe medalistki mistrzostw Europy. Cel na czempionat w Danii? - Oczywiście mamy duże ambicje i chcemy zajść tak daleko, jak to możliwe. Wiemy, że to będzie bardzo trudne, ale chcemy znaleźć się w najlepszej ósemce. Będziemy mieli jednak niezwykle ciężkich przeciwników, takich jak Czarnogóra, Dania, Węgry, Serbia, a może Japonia - powiedział Thomas Sivertsson myśląc już o rywalach w kolejnej fazie turnieju i dodał - Naszym drugim celem jest zabezpieczenie sobie bezpiecznej olimpijskiej kwalifikacji. Chcemy się także rozwijać jako drużyna i grać coraz lepszą piłkę ręczną.

Szwedki mają z Polkami rachunki do wyrównania. W ostatnim meczu, które rozegrały te ekipy, wygrały Biało-Czerwone i tym samym przypieczętowały swój awans do mistrzostw świata. Dwa lata temu w Elblągu pokonały zawodniczki ze Skandynawii 32:31 i pozbawiły marzeń o wyjeździe na turniej w Serbii. Zawodniczki Trzech Koron nie zapomniały o tamtej porażce i z pewnością będą się chciały za nią odwdzięczyć.

Polska - Szwecja / 6.12 godz. 20:45

ZespółMZRPBramkiPunkty
Holandia 1 1 0 0 42:21 2
Szwecja 1 1 0 0 37:23 2
Polska 1 1 0 0 27:22 2
Kuba 1 0 0 1 22:27 0
Angola 1 0 0 1 23:37 0
Chiny 1 0 0 1 21:42 0
Komentarze (2)
avatar
Mossad
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wczoraj to byla zenada i kompromitacja.....dzisiaj? trudno liczyc na cos wiecej chociaz to jest sport kobiecy..... 
avatar
UNIA LESZNO DMP 2015
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WYGRAMY!!!