Zdecydowanym faworytem pojedynku Wójcika z MKS-em był gospodarz tego meczu. Meblarze mieli na swoim koncie pięć zwycięstw z rzędu i beniaminek z Grudziądza nie mógł przerwać ich świetnej passy.
Wynik meczu w Elblągu otworzył Adam Nowakowski, jednak dwa kolejne gole padły łupem MKS-u. Przyjezdni dotrzymywali kroku wyżej notowanym rywalom aż do 20 minuty gry. Do tego czasu tablica wyników aż ośmiokrotnie wskazywała remis. W kolejnych minutach gospodarze umocnili defensywę, a w bramce w dalszym ciągu świetnie spisywał się Marcin Głębocki. Dziesięć bramek, przy tylko jednym trafieniu Grudziądza dało podopiecznym Dariusza Molskigo prowadzenie do przerwy 19:10 .
Po wznowieniu gospodarze kontynuowali swoją dobra grę i dorzucili kolejne trzy bramki. Niemoc strzelecką Muellera przerwał dopiero w 36. minucie były zawodnik Wójcika Mateusz Kostrzewa, wykorzystując rzut karny. Od tego czasu gra się wyrównała i bramki padały raz jednej, raz z drugiej strony. Niezadowolony z błędów swojej drużyny Dariusz Molski poprosił o czas w 47. minucie. Po przerwie Meblarze do siatki trafiali praktycznie tylko gospodarze. Mocna defensywa i kontrataki zupełnie rozbiły beniaminka z Grudziądza, który zupełnie nie mógł sobie poradzić ze skutecznymi elblążanami. Pojedyncze trafienia MKS-u na niewiele się zdały. Wójcik wygrał wysoko, bo różnicą aż osiemnastu bramek (38:20) i utrzymał drugie miejsce w ligowej tabeli.
Meble Wójcik Elbląg - Mueller MKS Grudziądz 38:20 (19:10)
Meble Wójcik Elbląg - MKS Mueller Grudziądz 38:20 (19:10)
Wójcik: Głębocki, Fiodor, Ram - Serpna 7, Olszewski 7/1, Szopa 6/5, Adamczak Piotr 3, Nowakowski 3, Adamczak Paweł 2, Gębala 2, Netz 2, Kuiec 2, Tórz 2, Malczewski 1, Spychalski 1, Malandy.
Kary: 2 minut (Gębala)
Karne: 6/6
MKS: Chmurski, Goszczycki, Prietz - Kostrzewa 5/4, Wiśniewski 4, Janikowski 3, Ossowski 3, Nalaskowski 3, Mrozowicz 1, Babicki 1, Knopik, Bartecki, Orłowski, Kruszewski, Kozłowski.
Kary: 12 minut (Janikowski, Mrozowicz x3, Wiśniewski-czerwona, Orłowski)
Karne: 4/4
Anna Dembińska z Elbląga
