Mariusz Jurkiewicz: Szansa, że zagram na Euro jest minimalna

Chociaż Mariusz Jurkiewicz znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy 2016, szanse na jego występ w turnieju są nikłe.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec

Jurkiewicz w poprzednich latach wyrósł na podstawowego zawodnika Biało-Czerwonych i jeszcze niedawno trudno było sobie wyobrazić najważniejszą imprezę w historii polskiej piłki ręcznej bez niego. Nawet, gdy w maju doznał poważnego urazu zerwania więzadeł krzyżowych przednich oraz pobocznych przyśrodkowych nikt nie dopuszczał myśli, że rozgrywający może nie wrócić do stycznia do pełni sił. Kilkanaście tygodni temu wydawało się, że gracz zdąży dojść do pełni formy, ale w październiku doznał zapalenia więzadła i musiał przerwać rehabilitację na dwa tygodnie.

Jurkiewicz walczy z czasem, ale prognozy są coraz gorsze. Co prawda zawodnik znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji na styczniowe mistrzostwa i weźmie udział w zgrupowaniu, ale szanse, że zdąży dojść do formy są niewielkie.

- Jadę na zgrupowanie kadry i to tam się wszystko okaże. Porozmawiam z trenerami i lekarzami, zdam im relację, chociaż oni dokładnie wiedzą jak przebiega moja rehabilitacja - wyjaśnił szczypiornista.

Czy zawodnik zagra na Euro 2016? - Szanse są minimalne. Jestem pesymistą, bo wcześniej myśleliśmy, że przed zgrupowaniem wrócę na boisko. Tak się nie stało. Później miałem rozpocząć treningi z drużyną, ale to też nie doszło do skutku. Z małych szans zrobiły się nikłe - powiedział zawodnik.

W poniedziałek reprezentanci Polski spotkają się w Płocku. - Rozpoczynamy bezpośrednie przygotowania do turnieju, pierwszym etapem jest budowanie kondycji. Coraz bardziej czuć już atmosferę mistrzostw, wszystkie nasze działania są ukierunkowane pod kątem turnieju - stwierdził Jurkiewicz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×