Polska - Serbia: Biało-Czerwoni w liczbach - Michał Jurecki motorem napędowym

PAP / Jacek Bednarczyk
PAP / Jacek Bednarczyk

Rozgrywający Vive Tauronu Kielce, Michał Jurecki, poprowadził reprezentację Polski do zwycięstwa 29:28 nad Serbią na inaugurację zmagań w mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych, notując najwięcej goli i asyst.

Michał Jurecki nie dość, że najlepiej wyglądał w liczbach, to dodatkowo brał ciężar gry na swoje barki w newralgicznych momentach. Rozpoczął mecz na lewym rozegraniu, jednak w dalszej jego części występował już na środku. Na obu pozycjach stanowił dla rywali wielkie zagrożenie, kończąc pojedynek z dorobkiem 7 goli i 5 asyst. Ważną rolę w grze ofensywnej Polaków odegrał także Krzysztof Lijewski, który zanotował 4 bramki i 4 kluczowe podania.

Najlepszych zawodów nie mają z kolei za sobą zawodnicy odpowiedzialni za defensywę. Spośród nich jedynym jasnym akcentem była postawa Sławomira Szmala przy rzutach karnych. Polski bramkarz obronił 2 z 5 prób, w tym jedną na niecałą minutę przed końcem spotkania. Wygrana przez niego konfrontacja z Ivanem Nikcevicem miała kluczowy wpływ na końcowy wynik spotkania.

ZawodnikInterwencjeSkutecznośćRzuty karneCzas
Sławomir Szmal 5/17 29% 2/5 31:26
Piotr Wyszomirski 5/21 24% 0/2 28:34
ZawodnikBramkiSkutecznośćKarneAsystyStratyPrzechwytyKaryCzas
Krzysztof Lijewski 4/6 67% - 4 1 1 - 45:58
Przemysław Krajewski 3/4 75% - - - - 2 min. 57:44
Karol Bielecki 3/5 60% - 1 1 - - 23:16
Bartosz Jurecki 3/4 75% 1/1 - - - - 8:23
Michał Jurecki 7/13 54% - 5 2 - - 46:53
Bartosz Konitz - - - - - - 2 min. 4:29
Piotr Grabarczyk - - - - - 1 - 18:45
Rafał Gliński 2/2 100% - 1 - - - 20:03
Kamil Syprzak 2/3 67% - 1 1 - - 34:53
Michał Daszek 3/7 43% - - - - - 58:05
Jakub Łucak - - - - - - - 1:07
Michał Szyba 2/2 100% - - - - 2 min. 16:18
Piotr Chrapkowski 0/1 0% - - - - - 24:06
Łącznie 29/47 62% 1/1 12 5 2 6 min.

Zobacz także: Michał Szyba: Ciężko będzie powtórzyć tak dobry mecz, jak o brąz MŚ

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
Osiedle Czaszki 2
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znakomity występ Wyszu :)
Ciekawe co sobie teraz myśli Wichura?