Węgrzy awansowali do drugiego etapu mistrzostw bez punktu. - Zawsze jest szansa. Najważniejsza jest walka. Na półfinał mamy bardzo małe szanse. Łączymy się z grupą śmierci i wiem, że będzie ciężko nam walczyć z takimi zespołami - przyznał szczerze Talant Dujszebajew.
Szkoleniowiec reprezentacji Węgier pracuje jednocześnie w zespole mistrza Polski, Vive Tauronie Kielce. Regularnie ogląda poczynania Biało-Czerwonych. - Widziałem mecz Polska - Francja, choć reprezentacja Polski to problem trenera Bieglera, a nie mój. Niemniej jednak grali tam moi zawodnicy i dlatego jestem zadowolony z tego, że Polska wygrała grupę. Liczę, że awansuje do półfinałów - stwierdził trener w rozmowie z WP SportoweFakty.
- Już przed startem EHF Euro 2016 podkreślałem, że dobry wynik reprezentacji to ważna sprawa dla każdego, kto pracuje dla polskiej piłki ręcznej. Pamiętajmy, że w Polsce będą też mistrzostwa świata w 2023 roku. Ja jednak skupiam na przygotowaniu do gry reprezentacji Węgier - dodał.
Polska - Norwegia. Kamil Syprzak: Fajnie było odpocząć, ale trzy dni przerwy na ME to nieco za dużo