Moniky Karla Novais Bancilon od zeszłego weekendu przebywała w Pogoni Baltica Szczecin na testach. Miały one trwać około 2 tygodni. Działacze szybciej jednak podjęli decyzję, co do przydatności Brazylijki w zespole.
- Na tę decyzję złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim zbliżająca się data zamknięcia okna transferowego. Poza tym wynegocjowana umowa w trakcie trwającego sezonu jest korzystniejsza dla klubu ze względów finansowych - poinformował portal WP SportoweFakty.pl Przemysław Mańkowski.
- Decydującym czynnikiem była przydatność do zespołu i forma sportowa tej szczypiornistki. Dodatkowym argumentem była poprawa komunikacji i wsparcie mentalne Ligi Costy, która jest nasza zawodniczką i przechodzi okres rehabilitacji po pechowej kontuzji podczas treningu. Obie panie mają ze sobą rewelacyjny kontakt, tak więc proces integracji i aklimatyzacji w Polsce będzie błyskawiczny - przewiduje sternik Pogoni Baltica.
Obecnie trwają już jedynie formalności związane z pozyskaniem dokumentów uprawniających Bancilon do gry w Polsce. - Obecnie czekamy na uzyskanie dokumentów uprawniających ją do gry. Proszę trzymać mocno kciuki, aby ten proces zakończył się z końcem stycznia - dodał.
Moniky Bancilon zawarła z Pogonią Baltica 1,5-roczną umowę.
A tak na serio, jak juz ktos napisal, chyba dobrze zmienic tytul Czytaj całość
a co do transferu to ciekaw jest jak zawodniczka się zaaklimatyzuje w drużynie i co potrafi bo wiadomo że parkiet pokarze wszystko. Czytaj całość