Lider PGNiG Superligi Kobiet sięgnął po brazylijskie posiłki

Pogoń Baltica Szczecin nie zwalnia tempa zarówno w tabeli PGNiG Superligi Kobiet jak i na rynku transferowym. Działacze i sztab trenerski podjęli decyzję o zatrudnieniu drugiej Brazylijki w zespole.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski

Moniky Karla Novais Bancilon od zeszłego weekendu przebywała w Pogoni Baltica Szczecin na testach. Miały one trwać około 2 tygodni. Działacze szybciej jednak podjęli decyzję, co do przydatności Brazylijki w zespole.

- Na tę decyzję złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim zbliżająca się data zamknięcia okna transferowego. Poza tym wynegocjowana umowa w trakcie trwającego sezonu jest korzystniejsza dla klubu ze względów finansowych - poinformował portal WP SportoweFakty.pl Przemysław Mańkowski.

- Decydującym czynnikiem była przydatność do zespołu i forma sportowa tej szczypiornistki. Dodatkowym argumentem była poprawa komunikacji i wsparcie mentalne Ligi Costy, która jest nasza zawodniczką i przechodzi okres rehabilitacji po pechowej kontuzji podczas treningu. Obie panie mają ze sobą rewelacyjny kontakt, tak więc proces integracji i aklimatyzacji w Polsce będzie błyskawiczny - przewiduje sternik Pogoni Baltica.

Obecnie trwają już jedynie formalności związane z pozyskaniem dokumentów uprawniających Bancilon do gry w Polsce. - Obecnie czekamy na uzyskanie dokumentów uprawniających ją do gry. Proszę trzymać mocno kciuki, aby ten proces zakończył się z końcem stycznia - dodał.

Moniky Bancilon zawarła z Pogonią Baltica 1,5-roczną umowę.

Brazylijka okaże się być odkryciem końcówki rundy zasadniczej i play-offów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×