Pogoń wróci do "ósemki"? Nowy trener ma w tym pomóc

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bardzo długo musieli czekać kibice męskiego handballu na powrót rozgrywek ligowych. W przerwie reprezentacyjnej sporo się działo, także w Szczecinie. Pogoń ma już nowego trenera i cel do spełnienia. Na początek ograć MMTS.

Zmiana na stanowisku pierwszego trenera Pogoni Szczecin odbiła się szerokim echem. Funkcję tę, po konsultacjach działaczy granatowo-bordowych, powierzono ostatecznie Antoniemu Pareckiemu. - Wszyscy, którzy go znają wiedzą, że to charyzmatyczny człowiek. Jest to trener głodny sukcesu w męskim szczypiorniaku, ma doświadczenie w prowadzeniu drużyn nie tylko w Polsce, ale i na Zachodzie - mówił w rozmowie z portalem WP SportoweFakty były już trener Rafał Biały.

Granatowo-bordowi końcówki rundy (już rewanżowej) nie mogli zaliczyć do udanych. Przydarzyła im się seria przegranych, która po raz pierwszy od awansu do Superligi zepchnęła siódemkę z Grodu Gryfa na miejsce poza pierwszą "ósemką" oznaczającą możliwość gry o mistrzostwo Polski. Parecki ma ten stan odwrócić. - Mam skupiać się na każdym kolejnym meczu - zapowiedział z kolei sam zainteresowany.

Już na początek będzie musiał zmierzyć się z dość wąską ławką szczecinian. Jakby tego było mało uraz doznany przez Pawła Krupę w meczu z Gwardią Opole okazał się być groźniejszy niż pierwotnie sądzono. Szczegółowe badania wykazały bowiem zerwanie wiązadła krzyżowego tylnego w kolanie. Kontuzja ta oznacza dłuższy rozbrat z piłką ręczną. Tymczasem czas dla Pogoni nie jest teraz sprzymierzeńcem.

Zespół z Kwidzyna to jedna z rewelacji obecnego sezonu. Młoda i ambitna drużyna szybko wskoczyła na pozycję tuż za podium i do tej pory nikt jej stamtąd nie może zepchnąć. Ostatnie dwa spotkania z zeszłego roku nie były dla nich udane, ale zupełnie nie wpłynęło to na świetną atmosferę, jaka tam zapanowała. Niektórzy nawet twierdzą, że to wynik ponad stan.

Pogoń i MMTS dzieli w tabeli 6 punktów. To dużo i mało. Wszystko rozstrzygną najbliższe spotkania. Jedni i drudzy będą głodni gry, co wpłynie na postawę na parkiecie. Kibice, którzy odwiedzą Azoty Arena powinni czuć się usatysfakcjonowani.

Początek spotkania o godzinie 18.00. Portal WP SportoweFakty.pl zaprasza na relację live z tego pojedynku kliknij tutaj.

Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn / 06.02, sobota, Azoty Arena, godz. 18.00.

Źródło artykułu:
Pogoń Szczecin pod wodzą Antoniego Pareckiego rozpocznie rok od zwycięstwa?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
haketa GKW
6.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w sumie MMTS mnie zaskoczył pozytywnie i oby tak dalej;)  
Remat
6.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciagle nie mogę wyjść z podziwu oglądając MMTS. To jedyna drużyna w kraju na tym szczeblu rozgrywek która wyłacznie bazuje na grze zawodników polskich, i pod tym wzgledem dla mnie jest mistrzem Czytaj całość
avatar
haketa GKW
6.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tylko zwycięstwo!!! Mamy lepszy zespół i powinniśmy wygrać, choć łatwo nie będzie...DO BOJU!!!!!!!!!