Zwycięstwo MTS-u Chrzanów nad KSZO dało bezpieczne miejsce w tabeli

MTS Chrzanów pokonał we własnej hali ekipę KSZO Ostrowiec Św. i tym samym wydostał się z dolnej części ligowej tabeli, zaś pomarańczowo-czarni są w coraz trudniejszej sytuacji.

W mecz lepiej weszli Cabanie, którzy po pięciu minutach gry prowadzili 3:1. Wynik otworzył w trzeciej minucie gry Kamil Kirsz, na co szybko odpowiedział obrotowy KSZO Adrian Wojkowski, jednak później to gospodarze dyktowali warunki gry. W 13 minucie bramka Tomasza Cupisza dała chrzanowianom cztery bramki przewagi. W 22 minucie przy stanie 8:5 dla gospodarzy, rzutu karnego dla KSZO nie wykorzystał najlepszy strzelec tego zespołu, Witalij Kożeniewski, który zakończył mecz bez zdobyczy bramkowej. Co ciekawe, w całym meczu rywale mieli w sumie 3 rzuty karne (2 wykorzystane), przy tylko jednym MTS Chrzanów). Ostatecznie na przerwę gospodarze schodzili prowadząc 11:9, a cztery ostatnie bramki dla Caban padły łupem Marcina Skoczylasa.

Po zmianie stron, w 34 minucie Dmitrij Afanasjew zmniejszył stratę do jednej bramki (12:11), jednak gospodarze rzucając trzy bramki z rzędu szybko odzyskali kontrolę nad meczem. Między 45 a 51 minutą przyjezdni podkręcili tempo i ponownie zminimalizowali straty do jednej bramki (17:16), a w 54 minucie Adrian Wojkowski dał pomarańczowo-czarnym remis. Gdy dwie minuty później Mateusz Mazur wyprowadził ostrowczan na pierwsze prowadzenie w tym meczu, serca kibiców zadrżały, jednak niepotrzebnie. Gospodarze rzucili bowiem pięć bramek z rzędu (dwie Paweł Stroński, trzy Kamil Kirsz), a wykorzystany przez Pawła Kwiatkowskiego rzut karny w ostatnich sekundach meczu okazał się tylko golem na otarcie łez, bowiem gospodarze pokonali KSZO 23:20.

Stawka tego meczu była duża, ponieważ oba zespoły z dziesięcioma punktami na koncie plasowały się w dolnej części tabeli. Dzięki wygranej Cabanie odskoczyli w środkową część tabeli, zaś KSZO znajduje się obecnie tuż nad kreską oznaczającą grę w barażach o utrzymanie statusu pierwszoligowca. Sytuacja taka z pewnością utrzyma się do wtorku, kiedy to swój mecz z Viretem Zawiercie (12. miejsce w tabeli, 7 punktów) rozgrywać będzie ekipa Nielby Wągrowiec (11. miejsce w tabeli, 9 punktów).

MTS Chrzanów - KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. 23:20 (11:9)

MTS: Gil, Górkowski - M. Skoczylas 9, Kirsz 4, Cupisz 3, D. Skoczylas 3, Stroński 3, Orlicki 1, Bednarczyk, Madeja, Sieczka, Żydzik.

Karne: 0/1.
Kary: 12 min.

KSZO: Piątkowski, Szewczyk - Fugiel 5, Afanasjew 4, Wojkowski 4, Kwiatkowski 3/2, Mazur 2, Bajwoluk 1, Kalita 1, Kożeniewski, Jeżyna, Sękowski.

Karne: 2/3.
Kary: 12 min.

Kary: MTS 12 min (Sieczka 4 min., Zydzik 2 min., Skoczylas 2 min., Cupisz 2 min., Kirsz 2 min.), KSZO 12 min. (Bejwoluk 4 min., Kalita 4 min., Kwiatkowski 2 min., Kożeniewski 2 min.).

Komentarze (0)