Liga Mistrzów: Rhein-Neckar Löwen lepsze w hicie, bramkarz bohaterem Mannheim

Rhein-Neckar Löwen po emocjonującym spotkaniu pokonał Vardar Skopje 28:27. Bohaterem meczu został Mikael Appelgren, który dziesięć sekund przed końcem meczu wygrał pojedynek z Matjazem Brumenem.

Niemcy i Macedończycy zabrali kibiców na roller-coaster. Nie był to mecz wybitny, ale emocje stały na najwyższym poziomie. Nie brakowało momentów, w których boiskowymi poczynaniami kierował chaos. A sytuacja, zwłaszcza po przerwie, zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Pierwszą połowę lepiej rozegrali goście. Na lewej połówce dobrze spisywał się Sergiej Gorbok, a zasieki obronne rywali z łatwością pokonywał Alex Dujszebajew. Vardar prowadził 10:7 i 13:10. Zawodnicy RNL straty zmniejszyli dopiero pod koniec pierwszej części gry, a bramkę kontaktową sekundę przed syreną rzutem z trzynastego metra zdobył Kim Ekdahl Du Rietz.

Na początku drugiej części gry gospodarze objęli nawet prowadzenie, później jednak przysnęli. Sześciominutowy okres bez zdobytej bramki zakończył dopiero znakomicie dysponowany Andy Schmid (10/12).

Ostatni kwadrans zamienił się w bezpardonową wymianę ciosów. Nie pudłował właściwie nikt. Wreszcie trzy minuty przed końcową syreną stratę rywali golem zwieńczył Schmid. Na jego trafienie odpowiedział Gorbok, a po chwili Macedończycy przechwycili piłkę. Mieli minutę na finałową akcję, rzucali dwa razy, ale bohaterem wieczoru został Appelgren.

RNL wygrał w Lidze Mistrzów po raz piąty z rzędu i wciąż liczy się w walce o pierwsze miejsce w grupie. Niemców czekają jeszcze mecze z Vive Tauronem Kielce, KIF-em Kolding oraz FC Barceloną.

11. kolejka Ligi Mistrzów, grupa B:

Rhein-Neckar Löwen - Vardar Skopje 28:27 (14:15)
Najwięcej bramek: dla RNL - Andy Schmid 10, Kim Ekdahl du Rietz 5, Mads Lensah Larsen 4; dla Vardaru - Sergiej Gorbok 7, Alex Dujszebajew, Timur Dibirow - po 5.

Zobacz wideo: Łukasz Koszarek: nasza forma powinna być teraz jeszcze lepsza

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: