Paweł Paczkowski: Brakuje mi wiedzy i ogłady

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Paweł Paczkowski wrócił do gry po kilku miesiącach przerwy. I prezentuje się coraz lepiej. - Zdrowotnie nic mi nie dolega. W mojej grze jest jednak dużo mankamentów. Są niuanse, które muszę dopracować - mówi zawodnik Vive Tauronu Kielce.

22-latek zagrał tej jesieni w trzech meczach o stawkę. Górnikowi Zabrze, IFK Kristianstad i MMTS-owi Kwidzyn Paczkowski rzucił pięć bramek.

- Czuję się dobrze, ale brakuje mi ogłady i wiedzy, którą muszę przyswoić, żeby moje zagrania i poczynania na boisku były lepsze - przyznaje utalentowany rozgrywający na łamach oficjalnej strony internetowej kieleckiego klubu.

Paczkowski podkreśla, że jest zdrowy i na parkiecie czuje się komfortowo, choć myśl o kontuzji go nie opuszcza. - Każdy mecz i trening daje mi bardzo dużo - podkreśla. - Staram się jak najszybciej przyswajać wiedzę oraz przekładać ją na moje dokonania na boisku.

W najbliższej kolejce PGNiG Superligi mistrzowie Polski zagrają z KPR-em RC Legionowo. Wtorkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:30.

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Petrochemia
15.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Oglądałem w tv któryś mecz ligowy.. w każdym zespole naszej ligi byłby wzmocnieniem. Fajnie pograł, ale jeszcze długo nie wyjmie czegoś spod krzyża.  
Heniek ZPoczty
15.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyrwane z kontekstu i oczywiście najwięcej do powiedzenia na ten temat ma jeden mały biedny człowieczek...  
avatar
Bertus
15.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
A gdzie tą wiedzę i ogładę miał zdobywać ? W Płocku ? :-)  
avatar
Czarcik
15.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Albo dajcie cały wywiad, albo wcale! Tekst ze strony Vive, okrojony niemiłosiernie - zaciemnia tylko obraz sytuacji! Paweł zdrowia i powodzenia - zgranie przyjdzie z czasem, tego nie da się prz Czytaj całość
avatar
Maxi-102
15.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
"Czuję się dobrze, ale brakuje mi ogłady i wiedzy,"....o te rzeczy w Kielcach trudno...:)