Raport z izby przyjęć. Metraco Zagłębie Lubin wciąż zdziesiątkowane

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Metraco Zagłębie Lubin walczy o mistrzostwo Polski bez sześciu zawodniczek. Kontuzje są w tym sezonie zmorą zespołu Bożeny Karkut.

Lubinianki od dłuższego czasu muszą radzić sobie bez zagranicznych gwiazd: Juliany Malty Varelu i Adriany do Nascimento. Pierwsza wraca w Brazylii do zdrowia po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Druga - w porozumieniu z klubem - wyjechała do ojczyzny, by zająć się sprawami osobistymi.

W czwartek badania czekają Paulinę Piechnik, która w sierpniu przeszła zabieg wycięcia części łąkotki oraz obkurczenia więzadła krzyżowego. - Jadę do lekarza na podanie kwasu hialuronowego. Po tym zastrzyku wejdę w bardzo mocną rehabilitację - mówi sama zainteresowana na łamach oficjalnej strony internetowej Zagłębia. Do gry zawodniczka ma wrócić na przełomie marca i kwietnia.

Od czterech do sześciu tygodni przerwy czeka jeszcze Wiktorię Belmas (miała zabieg usunięcia zrostów) oraz Kingę Grzyb (zerwała więzadła krzyżowe). Nie wiadomo, kiedy do zdrowia wróci Kinga Lalewicz. W najbliższym meczu ligowym na parkiecie pojawić ma się za to Karolina Semeniuk.

Komentarze (2)
avatar
Wielbuond
18.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten tytuł pasuje jak ulał do każdego zespołu. My już wymienieni, w Montexie obydwa koła na zmianę, Alesia, JQ, w Szczecinie Cebula, w Starcie Matuszczyk, etc etc etc.
Mareczku w trakcie rehabi
Czytaj całość
avatar
Mark211
18.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Kontuzje są w tym sezonie zmorą zespołu Bożeny Karkut."
???? W tym sezonie????
Już w poprzednim kibice miedziowych dopisywali do nazwy skróty ZUS i NFZ ;)
Żarty żartami ale coraz bardziej to
Czytaj całość