Przez pierwszy kwadrans mecz toczony był w szybkim tempie, jednak żadnej z drużyn nie było stać na zbudowanie kilkubramkowej przewagi. W 15. minucie po golu Holgera Glandorfa na tablicy widniał wynik 10:10, jednak wtedy gospodarze „siedli” tracąc trzy gole pod rząd. Jeszcze na niespełna dwie minuty przed końcem pierwszej części meczu bramkę kontaktową dla gospodarzy zdobył Piotr Przybecki, ale po trafieniach wyjątkowo aktywnych Alexandrosa Alvanosa oraz Momira Ilicia to goście schodzili na przerwę z prowadzeniem 16:13.
Po zmianie stron VfL Gummersbach nie zwalniał tempa. Ponownie na listę strzelców wpisali się Alvanos oraz Ilić i przewaga gości wzrosła do pięciu oczek. Gospodarze nie zamierzali składać broni i usilnie dążyli do wyrównania. Po golu Norwega Bjarte Myrhola w 37. minucie wynik brzmiał już tylko 18:19. Cały czas jednak inicjatywa należała do gości, którzy wydawałoby się kontrolują przebieg wydarzeń na boisku. Jednak tego dnia nie do zatrzymania był rozgrywający reprezentacji Niemiec Holger Glandorf, którego pięć goli w ostatnim kwadransie gry dało gospodarzom nadzieję na korzystny wynik. To właśnie on na 4 minuty przed końcem pojedynku doprowadził do wyrównania. Punkt gospodarzom zapewnił Goran Sprem, który w ostatnich sekundach wykorzystał rzut karny, ustalając rezultat pojedynku na 28:28. W ekipie Nordhornu na szczególne wyróżnienie zasługuje Glandorf i Myrhol, którzy zdobyli kolejno dziesięć i siedem bramek. W barwach gości osiem razy na listę strzelców wpisał się Ilić.
Nie było niespodzianek w pozostałych spotkaniach. THW Kiel pokonał na własnym parkiecie HBW Balingen-Weilstetten 41:33. Mistrzowie Niemiec długo męczyli się przyjezdnymi, remisując w 35. minucie 25:25. Jednak wystarczyło żeby Zebry nieco podkręciły tempo, co spowodowało, że goście kompletnie się pogubili. W barwach THW Kiel najskuteczniejsi byli Kim Andersson oraz Vid Kavticnik, którzy zdobyli po siedem goli. Dla HBW Balingen-Weilstetten osiem razy trafił Philipp Muller.
Drugie w tabeli TBV Lemgo grające nadal bez kontuzjowanego Michaela Krausa nie dało najmniejszych szans Stralsunder HV, pewnie wygrywając 33:20. Dla przyjezdnych trzy gole zdobył Mirosław Gudz. S.C. Magdeburg z Bartoszem Jureckim w składzie pokonało TSV Dormagen 31:24. W barwach gości zabrakło Macieja Dmytruszyńskiego, którego kontuzja więzadeł krzyżowych wyeliminowała z gry prawdopodobnie do końca sezonu.
Komplet wyników sobotnich spotkań Bundesligi:
SG Flensburg-Handewitt - GWD Minden 35:30
HSG Nordhorn - VfL Gummersbach 28:28
TBV Lemgo - Stralsunder HV 33:20
THW Kiel - HBW Balingen-Weilstetten 41:33
SC Magdeburg - TSV Dormagen 31:24
Frisch Auf Göppingen - MT Melsungen 37:32
TV Großwallstadt - TuSEM Essen 41:23