Olimpia-Beskid - Ruch: Sądeczanki zostają w PGNiG Superlidze

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Już pierwsza kolejka play-out przyniosła pierwsze odpowiedzi. Olimpia-Beskid Nowy Sącz jest już pewna ligowego bytu. Góralki pokonały KPR Ruch Chorzów i przy korzystnym wyniku w Jeleniej Górze mogły świętować.

KPR pokonał zespół z Kościerzyny. Dzięki temu przewaga Olimpii-Beskidu nad zagrożonymi pozycjami wynosi już 11 punktów. Do zdobycia zostało jeszcze 10 oczek.

Pierwsze minuty spotkania przebiegały pod dyktando Olimpii-Beskidu. Mogło się podobać, jak wykańczała akcje z lewego skrzydła Dagmary Nocuń. Gospodynie prowadziły do 11. minuty, kiedy Natalia Stokowiec doprowadziła do remisy 6:6. Oba zespoły popełniały sporo błędów w rozgrywaniu akcji. Przy stanie 6:7 trenerka Lucyna Zygmunt poprosiła o czas.

Dzięki dwóm trafieniom Dagmary Nocuń i bramce Tamary Smbatian Olimpia znów odzyskała prowadzenie, a w 19. minucie przy wyniku 9:7 Krystyna Wasiuk zaprosiła chorzowianki na krótką przerwę.

Potem już do samego końca I części Ruch gonił zespół z Nowego Sącza. Zbliżył się na 1 bramkę, ale ostatcznie Olimpia-Beskid cieszyła się z dwubramkowego prowadzenia na półmetku rywalizacji.

Po zmianie stron utrzymywała się 2-3 punktowa przewaga sądeckiej drużyny. Przed przerwą, ale też w II połowie na boisku było sporo chaosu. Łatwe straty piłek, błędy kroków, niecelne podania - to był chleb powszedni po obu stronach. Przy takich okolicznościach nie zmieniało się jedno - prowadzenie Olimpii-Beskidu. Nieco ponad kwadrans przed końcową syreną zespół z Nowego Sącza prowadził nawet pięcioma bramkami. Kiedy w 52. minucie trenerka Ruchu poprosiła o czas, było 25:21.

Przy stanie 27:22, na 4 minuty przed końcem spotkania Lucyna Zygmunt wykorzystała jeszcze przerwę na żądanie. Nic już nie miało prawa zagrozić Olimpii. Dzięki wygranej 30:23 drużyna z Nowego Sącza zapewniła sobie utrzymanie w PGNiG Superlidze. Po zwycięstwie KPR-u Jelenia Góra nad UKS-em PCM Kościerzyna, przewaga Góralek nad tymi drużynami wynosi już 11 punktów.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Ruch Chorzów 30:23 (12:10)

Olimpia-Beskid: Szczurek, Sach - Stelmakh 5, Lesik, Smbatian 4, Nocuń 10, Figiel 2, Leśniak 8 (5/5), Płachta, Olejarczyk, Golec 1.

Kary: 8 min.
Karne: 5/5.

Ruch: Ciesiółka, Montowska, - Benducka 5, Żakowska 6, Ważna 1, Płomińska 1 (0/1), Masłowska 1, Stokowiec 4, Krzymińska 1, Drażyk Magdalena 1, Rodak 2 (2/2), Tracz 1, Drażyk Agnieszka.

Kary: 4 min.
Karne: 2/3.

Kary: Olimpia-Beskid (Dagmara Nocuń, Iryna Stelmakh, Agnieszka Leśniak, Olga Figiel - 2 min.), Ruch (Katarzyna Masłowska, Oktawia Płomińska - 2 min.).

Sędziowali: Jakub Czochra (Zwierzyniec) i Michał Szpinda (Zamość).
Delegat ZPRP: Stanisław Hojda (Kielce).

Komentarze (0)