Tałant Dujszebajew: Nie możemy jeszcze pić szampana

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Z tego turnieju nie da się nie awansować?

- Każdy może otworzyć już teraz butelkę szampana, jednak nie można go wypić i mówić, że jesteśmy na igrzyskach. Musimy mieć szacunek do rywala. Naszym celem nie jest tylko awans, ale i zajęcie pierwszego miejsca.

Gdybyście już teraz otworzyli szampany, do niedzieli by wygazowały.

- Tak to jest. Dlatego chcemy spokojnie popracować, z dużym szacunkiem do każdego z rywali. We wszystkich spotkaniach musimy być skoncentrowani. Najważniejszy jest wynik. W kolejnych miesiącach będziemy pracowali nad kolektywem.

Czy w pana kadrze będzie jeszcze miejsce dla Piotra Grabarczyka?

- Mam duży szacunek do Piotra Grabarczyka jako do człowieka i sportowca. On to wie, ale mam inne rozumienie piłki ręcznej. Przepraszam, ale nie został on dalej w Vive Tauronie Kielce. Nie widzę go też w reprezentacji. To moja wizja piłki ręcznej.

Czy widzi pan na horyzoncie młodzież, którą można byłoby sprawdzić w reprezentacji?

- Widzę, ale zawsze ciężko jest zastąpić taką generację zawodników, jaka była ostatnio w Polsce. Bracia Jureccy, bracia Lijewscy, Jurasik, Szmal, czy Tkaczyk dostarczyli wielu pięknych momentów. Mieli doświadczenie z Bundesligi. Teraz nie mamy tylu utalentowanych chłopaków, ale pracujemy w tym kierunku, by stali się wartościowymi zawodnikami. Po igrzyskach będzie więcej czasu, by patrzeć na przyszłość.

Czy ma pan kontakt z trenerami kadry B Damianem Wleklakiem i Marcinem Lijewskim?

- Rozmawiałem z nimi, ale teraz, gdy dopiero zaczynamy pracę w reprezentacji, trudno jest wszystko kontrolować. Wszyscy wiedzą, że mam kontrakt tylko do końca listopada, a później zobaczymy czy zostanę trenerem. Będzie wtedy czas na rozmowy o przyszłości.

Czy to, że pierwszy turniej reprezentacji za pana kadencji będzie przeciwko drużynom, które nie są ze ścisłej światowej czołówki jest dla pana dobrym rozwiązaniem?

- Oczywiście tak jest, jednak to zasługa reprezentacji Polski i trenera Bieglera. Gramy w takiej grupie dzięki brązowemu medalowi na mistrzostw świata. Ten wynik dał nam możliwość organizacji turnieju kwalifikacyjnego. Jestem wdzięczny reprezentacji i trenerowi Bieglerowi.

Jako selekcjoner reprezentacji jest pan zwolennikiem 22-osobowej żelaznej grupy, czy jednak chce pan sprawdzać innych zawodników?

- Mamy 28-29 zawodników, którzy mogą z powodzeniem grać w reprezentacji. W ciągu 5-6 dni nie mogę jednak przetestować wszystkich.

Rozmawiał Michał Gałęzewski

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramkarz Realu powtórzył słynną sztuczkę Rene Higuity
Czy Tałant Dujszebajew poprowadzi kadrę do sukcesów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×