Od kilku miesięcy w Ruchu Chorzów brakowało fizjoterapeuty. W końcu się to zmieniło - na początku kwietnia działacze klubu powiększyli sztab szkoleniowy. Do Krystyny Wasiuk i Cezarego Winklera dołączył Artur Dimitruk, który w latach 2006-2014 pracował w reprezentacji Polski kobiet. W przeszłości był też masażystą Pogoni Zabrze, Zgody Ruda Śląska i Sośnicy Gliwice. Ostatnie miesiące spędził w SMS Płock, pracował także przy reprezentacji Polski juniorek.
- Z kadrą zwiedziłem niemal cały świat, świetnie wspominam tę przygodę. Na razie ten rozdział zakończyłem, tak samo jak pracę z kadrą juniorek. Za dużo już było tych podróży. Chcę pobyć w domu, pracować stacjonarnie. Wystarczająco się najeździłem, teraz zostawiam to młodszym ode mnie - przyznaje Dimitruk.
Być może już w najbliższy weekend będzie mieć dużo pracy. Chorzowianki czeka zaległy mecz fazy play-out z KPR Jelenia Góra, w którym ostrej walki z pewnością nie zabraknie. Spotkanie jest bardzo istotne dla układu tabeli - jeśli Niebieskie zwyciężą, to utrzymają się w Superlidze. Jeleniogórzankom pozostanie natomiast walka z UKS PCM Kościerzyna o zajęcie jedenastego miejsca, gwarantującego grę w barażach.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Zadyma w meczu Polaków. "Na taką drużynę można liczyć"
Źródło: WP SportoweFakty