MKS Selgros Lublin myśli o transferach. Aleksandra Rosiak dołączy do mistrza Polski

Choć sezon się jeszcze nie skończył, MKS Selgros Lublin rozgląda się po transferowym rynku. Drużynę mistrza Polski wzmocni wychowanka Zagłębia, Aleksandra Rosiak. Klub poszukuje jeszcze prawoskrzydłowej.

Klub z Lubelszczyzny regularnie informuje media o decyzjach dotyczących kontraktów. Nowe umowy podpisały już cztery zawodniczki - Joanna Drabik, Katarzyna Kozimur, Edyta Charzyńska oraz wracająca z wypożyczenia Dagmara Nocuń.

Dodatkowo MKS Selgros Lublin ma zasilić jedna z najbardziej utalentowanych zawodniczek młodego pokolenia, Aleksandra Rosiak. - To bardzo zdolna zawodniczka. Z tego rocznika jedna z najzdolniejszych. Bardzo cieszymy się, że wzmocni nasz zespół. Mamy nadzieję, że w będzie się w naszym klubie bardzo dobrze rozwijać - powiedziała szkoleniowiec Sabina Włodek.

Rozgrywająca jest wychowanką MKS-u Zagłębia Lubin. - To zawodniczka, która poszła z Lubina do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Spędziła tam trzy lata. Trzy lata spędziła również w reprezentacji młodzieżowej, którą prowadzi na co dzień Monika Marzec, druga trenerka drużyny z Lublina. Myślę, że miały większy kontakt niż ja. Nie raz rozmawialiśmy z Aleksandrą Rosiak i można powiedzieć, że byliśmy "po słowie". Każdy ma jednak prawo wyboru i życzymy jej wszystkiego dobrego - skomentowała trenerka drużyny z Dolnego Śląska, Bożena Karkut.

ZOBACZ WIDEO Sebastian Nowak: To był mój pierwszy strzał głową od kiedy...

{"id":"","title":""}

Drużynę mistrzyń Polski po sezonie na pewno opuści Jessica Quintino. Prawoskrzydłowa od nowego sezonu będzie reprezentować barwy HC Odense, w którym występowała kiedyś Karolina Szwed-Orneborg. W związku z odejściem Brazylijki, włodarze rozglądają się za jej następczynią. Klub nie zapomina jednak o innych pozycjach i prowadzi rozmowy.

- Na pewno będziemy szukać prawego skrzydła, po tym jak odchodzi Jessica Quintino. Aktualnie trwają rozmowy, ale myślę, że to nie ten czas, aby o tym mówić. Konkretnych umów podpisanych nie ma, więc myślę, że dziennikarze muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość - powiedziała z uśmiechem trenerka wielokrotnych złotych medalistek.

Źródło artykułu: