Podopieczne Sabiny Włodek są już tylko o krok od awansu do finału ligi. Dwa zwycięstwa w Lublinie postawiły je w niezwykle komfortowej sytuacji. Do sukcesu MKS Selgros potrzebuje jeszcze jednej wygranej. Jeśli nawet nie uda się w sobotę, to kolejna szansa będzie już następnego dnia.
Elblążanki w Globusie postawiły rywalkom trudne warunki, ale tylko w pierwszym spotkaniu, zakończonym jednobramkową porażką. Drugie starcie to już nokaut w wykonaniu mistrzyń Polski. - Sobotni mecz był ciekawy dla kibiców, co mogło ich zachęcić do liczniejszego przyjścia do hali. To, co zaprezentowałyśmy w niedzielnym spotkaniu, też mogło się podobać. Może trochę mniej było dramatycznych emocji, ale pokazałyśmy, jak zespołowo potrafimy grać - mówiła Weronika Gawlik.
To właśnie bramkarka była jednym z najmocniejszych punktów lublinianek, co w połączeniu z szybkimi kontratakami musiało przynieść sukces. W tym ostatnim elemencie znakomicie spisywała się m.in. brazylijska skrzydłowa Jessica Quintino. Trener Andrzej Niewrzawa nie traci jednak nadziei na odwrócenie losów rywalizacji. - To była dla nas bolesna lekcja, ale na pewno wyciągniemy z niej wnioski. Jedno mogę obiecać - zrobię wszystko, żeby ta rywalizacja była jeszcze ciekawa - zapewnia szkoleniowiec.
Start w bieżących rozgrywkach znajdował już sposoby na ekipę mistrzyń Polski. Jak będzie tym razem? Mecz rozpocznie się o godzinie 17.00. Poprowadzą go sędziowie Andrzej Rajkiewicz i Jakub Tarczykowski ze Szczecina. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE na łamach naszego portalu!
Start Elbląg - MKS Selgros Lublin / 30.04, godz. 17.00
stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 0:2
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}