Drużyny z Płocka i z Olkusza mają zupełnie inne cele. SMS ZPRP ma za zadanie ogrywać zawodniczki na przyszłość, natomiast drużyna z Olkusza walczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Od początku spotkanie było jednak bardzo wyrównane. Po bramce Aleksandra Rosiak, w 10. minucie był remis 5:5.
Później jednak do głosu doszły podopieczne Marcina Księżyka. Skuteczna była Paula Przytuła i w błyskawicznym tempie drużyna gości zbudowała przewagę. Po trafieniu Katarzyny Nowak, w 17. minucie było już 7:12.
Gospodynie zdołały co prawda uszczelnić obronę w końcówce pierwszej połowy, jednak brakowało atutów w ataku. Jedynie Rosiak stanowiła realne zagrożenie w ofensywie. Ostatecznie do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 11:16.
Po zmianie stron przewaga drużyny walczącej o awans do PGNiG Superligi jeszcze bardziej wzrosła. W konsekwencji gdy do płockiej bramki trafiła Agata Basiak, w 43. minucie było już 16:24. Stało się jasne, że olkuszanki tego meczu już nie przegrają.
SMS ZPRP Płock nie miał już nic do stracenia i starał się zmniejszyć stratę. Udało się to tylko częściowo. Mecz zakończył się wynikiem 25:31. O wszystkim zadecyduje starcie pomiędzy zespołami z Olkusza i z Kobierzyc.
SMS ZPRP Płock - SPR Olkusz 25:31 (11:16)
SMS ZPRP: Kuszka, Pająk - Rosiak 10, Nosek 7, Cygan Klaudia 3, Cygan Katarzyna 1, Świerżewska 1, Szczechowicz 1, Weber 1, Grabińska 1 oraz Rort, Bałdyga, Dąbrowska, Roguska, Papierzyńska, Piwowarczyk.
Karne: 3/4.
Kary: 8 min.
SPR: Knapik, Staś - Nowak 7, Przytuła 6, Wcześniak 6, Nowak 4, Zacharska 4, Basiak 3, Zub 1 oraz Leńczuk, Frączek.
Karne: 2/2.
Kary: 2 min.
Kary: SMS ZPRP - 8 min. (Szczechowicz 4 min., Cygan Klaudia 2 min., Rosiak 2 min.), SPR - 2 min. (Nowak 2 min.).
Sędziowie: Kowalak, Marciniak (Poznań).
Widzów: 120.
ZOBACZ WIDEO Rio 2016: skażona woda - największy problem organizatorów? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}