Przed meczem w Kielcach: Biletów brak...

Ponad 3500 kibiców będzie na żywo śledzić niedzielne spotkanie 17. kolejki ekstraklasy szczypiornistów pomiędzy Vive Kielce a Zagłębiem Lubin. Bilety na to spotkanie rozeszły się w mgnieniu oka.

Mimo że lubinianie, aktualni wicemistrzowie Polski spisują się w tym sezonie nie najlepiej, zainteresowanie niedzielną potyczką w Kielcach jest ogromne. Być może przemawia za nim fakt, że kielecki zespół nie wygrał z Zagłębiem od ponad pięciu lat (jedenaście spotkań).

Przed klubowymi kasami Vive, od kilku dni ustawiają się ogromne kolejki. Wejściówki w liczbie ponad 3 tysięcy rozeszły się w niespełna dwa dni...Ostatnią szansa dla kieleckich fanów będzie jedna z kas w hali przy ulicy Bocznej, która otwarta zostanie dwie godziny przed pojedynkiem. Do dyspozycji kibiców będzie jednak zaledwie 60. biletów. Wygląda więc na to, że część sympatyków będzie musiała obejść się smakiem.

Przed pojedynkiem w szeregach gospodarzy wciąż nie brakuje zmartwień. W ekipie Bogdana Wenty nadal nie wystąpią kontuzjowani Paweł Piwko i Daniel Żółtak, a pod dużym znakiem zapytania stoi występ lewoskrzydłowego Michała Chodary. Jedyną pozytywną wiadomością jest powrót do Kielc Duńczyka Henrika Knudsena, który przez ostatnie tygodnie leczył w Niemczech kontuzjowaną nogę. W kieleckim zespole być może wystąpi także rekonwalescent Tomasz Rosiński.

Niedzielny pojedynek pomiędzy Vive Kielce a Zagłębiem Lubin rozpocznie się o godzinie 17:30 i transmitowany będzie przez stację Polsat Sport.

Komentarze (0)