Katarzyna Sabała: To mój pierwszy finał

Pogoń Baltica Szczecin w pięciu meczach rozstrzygnęło awans do wielkiego finału mistrzostw Polski na swoją korzyść. Dla Katarzyny Sabały, jednej z bardziej doświadczonych zawodniczek, to ogromny sukces.

Katarzyna Sabała jest jedną z bardziej doświadczonych szczypiornistek Pogoni Baltica Szczecin. Dla skrzydłowej awans do wielkiego finału mistrzostw Polski po ograniu Vistalu Gdynia to duży sportowy sukces. - Kiedy przychodziłam do tego zespołu 5 lat temu, nie spodziewałam się, że zdołamy wejść do finału. Wiedziałam, że będzie bardzo trudno. Kosztowało nas to dużo sił, wyrzeczeń, ale było naprawdę warto. To mój pierwszy finał, emocje są niesamowite - nie kryła radości zawodniczka.

Środowe spotkanie znów było bardzo wyrównane. Rozstrzygnęło się dopiero w ostatnich minutach (24:21). Jednym z kluczowych momentów był ten, kiedy z jednego skrzydła rzut na bramkę zamieniła właśnie Sabała, a w kolejnej akcji wtórowała jej Daria Zawistowska. Pogoń Baltca przewagi 20:17 już nie roztrwoniła. - Pochwała należy się całemu zespołowi. To, że ja rzucałam bramki, to nic. Cały zespół na to pracował. Każda z nas dołożyła cegiełkę. Należą nam się ogromne brawa - dodała.

Mecz życia rozegrała Moniky Karla Novais Bancilon. Był to jej zdecydowanie najlepszy mecz (10 bramek), odkąd występuje w siódemce dowodzonej przez Adriana Struzika. - Trzeba przyznać, że Monika pociągnęła nam ten mecz. Można było na nią liczyć w każdym momencie. Cieszę się bardzo, że dołączyła do naszego zespołu - przyznała skrzydłowa szczecinianek.

Radość z awansu do finału zawodniczki Pogoni muszą jednak odłożyć na półkę. Czeka ich bowiem jeszcze większe wyzwanie, czyli przynajmniej trzy spotkania z MKS-em Selgros Lublin. Dwa pierwsze mecze zostaną rozegrane raptem dwa dni po batalii z Vistalem. - Trzeba przyznać, że MKS miał cały tydzień na to, by się do tego finału przygotować. Te mecze wyczerpały nas dość mocno, ale my się nie poddajemy. Co ma być, to będzie. Jesteśmy w finale. Niech to nas poniesie - zakończyła Sabała.

ZOBACZ WIDEO Piotr Masłowski: łatwiej byłoby gdybyśmy byli w trudniejszej grupie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: