Emilia Galińska bohaterką Vistalu na pożegnanie z Gdynią

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Emilia Galińska w wielkim stylu pożegnała się z polską ligą. W weekend rzuciła Startowi Elbląg 17 bramek dla Vistalu Gdynia. Teraz szczypiornistka jedzie na podbój Bundesligi.

Vistal Gdynia wygrał w weekend dwa mecze ze Startem Elbląg i tym samym zakończył sezon na podium. - Mam nadzieję, że dostarczyłyśmy kibicom znakomitego widowiska. Bardzo cieszymy się z wygranej i z brązowego medalu. Możemy w końcu odpocząć i cieszyć się wakacjami - powiedziała Emilia Galińska.

W końcówce sezonu właśnie praworęczna rozgrywająca była motorem napędowym Vistalu Gdynia. - Były lepsze i gorsze momenty. Najważniejsze, że po tych gorszych potrafiłyśmy się podnieść i znowu pokazywać dobrą piłkę ręczną. Możemy być zadowolone. Teraz będziemy odpoczywać - dodała szczypiornistka.

Zdobywając brązowy medal zawodniczki z Trójmiasta zakończyły sezon. Dla Galińskiej był to ostatni występ w tym klubie. - Dziękuję wszystkim bardzo za doping i za to, że byliście ze mną w dobrych i gorszych chwilach. Cieszę się, że w ostatnim moim momencie w Vistalu moja dyspozycja była lepsza. Mam nadzieję, że kibice dobrze mnie zapamiętają - stwierdziła.

Od nowego sezonu zawodniczka będzie występowała w Neckarsulmer Sport-Union Handball - beniaminku Bundesligi. - Przede mną następne wielkie cele. Mam nadzieję, że robię kolejny krok do przodu i moja kariera będzie się rozwijać. Czas pokaże jak to się potoczy. Dziewczyny z Vistalu na pewno sobie beze mnie poradzą. Będą wzmocnienia, do tego te zawodniczki które zostaną są znakomitymi indywidualnościami. Stanowimy świetny kolektyw. Będzie dobrze - zakończyła Emilia Galińska, która po niedzielnym spotkaniu nie ukrywała wzruszenia.

ZOBACZ WIDEO Rio 2016: organizatorzy liczą na krocie ze sprzedaży pamiątek (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: