O przenosinach Manaskowa do Rhein-Neckar Löwen informuje portal Balkan Handball, który nie ma w zwyczaju przekazywać niesprawdzonych wieści. Macedoński lewoskrzydłowy miałby podpisać kontrakt z ekipą z Mannheim na początku przyszłego tygodnia.
Transfer ten jest jednak o tyle zaskakujący, że włodarze RNL w styczniu tego roku poinformowali o zawarciu umowy ze znakomitym islandzkim skrzydłowym, Gudjonem Valurem Sigurdssonem. 36-latek miał w zespole zastąpić odchodzącego z klubu Uwe Gensheimera.
Jeśli informacje Balkan Handball znajdą potwierdzenie, Sigurdsson będzie konkurował o miejsce w siódemce z Manaskowem. Wówczas klub najprawdopodobniej opuści obecny zmiennik Gensheimera, Islandczyk Stefan Rafn Sigurmannsson.
ZOBACZ WIDEO Luksus, cisza i spokój - tu wypoczywa reprezentacja Polski przed Euro 2016
O transferze Igora Karacicia donosi z kolei największy macedoński portal sportowy, ekipa.mk. Według informacji dziennikarzy tego serwisu, Karacić od przyszłego sezonu będzie zawodnikiem MVM Veszprém, gdzie zastąpi doświadczonego Chemę Rodrigueza.
Odejście obu tych zawodników byłoby dla Vardaru spory ciosem. Karacić był liderem drugiej linii zespołu, w trzech ostatnich sezonach Ligi Mistrzów rzucając 192 bramki. Manaskow z kolei świetnie uzupełniał się na lewym skrzydle z Timurem Dibirowem, choć w ostatnim czasie nie grał zbyt wiele.
Obaj zawodnicy są etatowymi reprezentantami kraju. Manaskow od kilku lat ma monopol na lewym skrzydle reprezentacji Macedonii, a Karacić w styczniu tego roku zdobył wraz z chorwacką drużyną brązowy medal mistrzostw Europy.