Dla Tałanta Dujszebajewa to już piąte trofeum w karierze - wcześniejsze zdobywał je w barwach Teka Santander i Ciudad Real. Dzięki temu jest jedną z najbardziej utytułowanych osób w historii piłki ręcznej.
Nawet on jednak miał problemy z opanowaniem nerwów podczas serii rzutów karnych, która decydowała o zdobyciu trofeum. Ostatniego rzutu z linii siedmiu metrów, wykonywanego przez Julena Aguinagalde, nie oglądał - siadł na ławce i schował głowę w ręczniku. Gdy było po wszystkim eksplodował radością, a pierwszą rzeczą, którą zrobił było odebranie gratulacji od żony, która wspierała go z trybun w trakcie całego turnieju.
Nie tylko ona cieszyła się ze zwycięstwa - w mediach społecznościowych spotkanie przeżywali synowie Dujszebajewa - Alex i Daniel. Obaj są piłkarzami ręcznymi, starszy Alex gra w Vardarze Skopje, a młodszy, Dani z w przyszłym sezonie przeniesie się z Barcelony do Valladolid.
- Niesamowity mecz! To jest właśnie piłka ręczna! Remontada! Kielce mistrzem! - napisał na Twitterze Daniel Dujszebajew, a jego starszy brat dodał na Instagram zdjęcie taty z podpisem: - Jestem z ciebie dumny! Jesteś najlepszy! Gratuluję Vive Tauronowi tytułu.
Increíble el partido! Esto es balonmano! Vaya remontada!! Kielce campeón! #ehffinal4 #kielce
— Dani Dujshebaev (@dani_dujshebaev) 29 maja 2016
ZOBACZ WIDEO Mateusz Jachlewski: Do końca wierzyłem w zwycięstwo (źródło TVP)
{"id":"","title":""}