Paweł Krupa udanie rozpoczął sezon 2015/2016 w granatowo-bordowych barwach. Do pewnego momentu był jednym z najważniejszych ogniw Pogoni Szczecin. Ostatecznie wystąpił w 14. spotkaniach PGNiG Superligi, w których dołożył 58 bramek. Po raz ostatni zagrał w meczu 15. kolejki z Górnikiem Zabrze. Kolejne 6 celnych rzutów oddał w rywalizacji Pucharu EHF.
Początkowo jego uraz nie wyglądał na coś poważnego. Na początku stycznia diagnoza okazała się być dla zawodnika jednak najgorsza z możliwych. Rozgrywający zerwał więzadła krzyżowe tylne, co wykluczyło go z treningów na blisko 7 miesięcy. Teraz po urazie nie ma już śladu.
Krupa to bardzo wszechstronny zawodnik. Nominalnie występuje na lewym rozegraniu, ale radzi sobie też na środku jak i na lewym skrzydle, na którym w ostatnim czasie często zastępował Dawida Krysiaka. Na pozycji rozgrywających sztab szkoleniowy będzie posiadał aż 10 zawodników: Michala Brunę, Mateusza Zarembę, Kiryła Kniaziewa, Patryka Biernackiego, Pawła Krupę, Michała Statkiewicza, Patryka Trzaszczkę, Bartosza Konitza, Tomasza Garbacewicza oraz Krzysztofa Karnacewicza.
Pogoń przygotowania rozpocznie ostatecznie 25 lipca. Ćwiczyć będzie na własnych obiektach, po których wyjedzie na turnieje do Kalisza, Ahlbecku i Głogowa. Planowane są też gry kontrolne w Szczecinie.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Mój trening daje wspaniałe efekty (źródło TVP)
{"id":"","title":""}