Olimp Grodków przed sezonem. Zespół z Opolszczyzny opuściło siedmiu zawodników

Żagiew Dzierżoniów, OSiR Komprachcice i Zagłębie Lubin II - to sparingpartnerzy piłkarzy ręcznych Olimpu Grodków. Zespół z Opolszczyzny rozpoczął przygotowania do nowego sezonu.

Na zdjęciu Paweł Prokop i Dawid Wasilewicz w barwach Olimpu Grodków.
Na zdjęciu Paweł Prokop i Dawid Wasilewicz w barwach Olimpu Grodków.

Jak już informowaliśmy nowym szkoleniowcem pierwszoligowca został Michał Piech z Opola, który na tym stanowisku zastąpił Piotra Mieszkowskiego. Przed nim duże wyzwanie. UKS Olimp Grodków boryka się z problemami kadrowymi i finansowymi, dlatego też nie może sobie pozwolić na poważne transfery. Kadrę drużyny mają stanowić głównie młodzi zawodnicy, których dotąd mogliśmy zobaczyć w rozgrywkach juniorskich. Wiadomo już, że grodkowską drużynę opuścili Patryk Wiącek, Krzysztof Muszak, Sebastian Kolanko, Paweł Biernat, Tomasz Biernat, Andrzej Matyszok oraz Bartosz Żubrowski. W UKS-ie zabraknie też Jana Klimkowa, który z powodu zerwanych wiązadeł krzyżowych nie zagra w pierwszej rundzie. Do Olimpu powrócili Jarosław Dziurgot i Rafał Świerczyński. Opolski zespół w nowym sezonie 2016/17 mają wzmocnić skrzydłowy Paweł Prokop z Gwardii Opole oraz bramkarz Maksymilian Madaliński (poprzednio MKS Żagiew Dzierżoniów). Zarząd klubu prowadzi jeszcze rozmowy z obrotowym Dawidem Wasilewiczem (ŚKPR Świdnica). Poszukiwany jest jeszcze jeden bramkarz. Również wciąż nie wiadomo, czy na parkiecie ponownie zobaczymy Bogumiła Barana.

Spotkania sparingowe

Grodkowscy szczypiorniści na obiekcie Liceum Ogólnokształcącego w Grodkowie pracują cztery razy w tygodniu. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli 8 sierpnia. Olimp Grodków ma za sobą już dwa mecze kontrolne. W turnieju towarzyskim rozegranym w Dzierżoniowie olimpijczycy pokonali ASPR Zawadzkie 26:25.

- Naszą bolączką wciąż jest gra w obronie, stąd popełnialiśmy proste błędy, które mogą się nam jeszcze zdarzać, ale mam nadzieję, że będzie ich zdecydowanie mniej. Za nami dopiero tydzień treningów, więc brakuje jeszcze tego biegania. W tym meczu jednym z założeń było bieganie i tego nie brakowało. Młodzi zawodnicy także pokazali walkę na parkiecie. Rzuciliśmy 26 bramek w 50 minut, czyli to, o co nam chodziło zostało zrealizowane - mówi Michał Piech, trener Olimpu Grodków.

Kolejne spotkanie z udziałem MKS-u Kalisz zakończyło się wysoką, bo aż 19 -bramkową porażką (27:46).

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Lijewski: zamierzamy zaskoczyć Chorwatów (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Z Kaliszem zawsze gra się nam ciężko. Oni mają szeroką ławkę, a my mamy do dyspozycji 3-4 zawodników na zmianę. Przywiązywaliśmy wagę do ataku i rzuciliśmy więcej bramek niż w poprzednim spotkaniu. Jednak też sporo bramek straciliśmy, więc wciąż jest, nad czym pracować. Mamy kilka tygodni na to, aby poprawić swoją grę i wypróbować różne warianty - dodaje Piech.

Kolejnym sprawdzianem ma być turniej towarzyski, ale wcześniej Olimp rozegra dwa sparingi.

19 sierpnia podopieczni trenera Michała Piecha zagrają w Grodkowie z Żagwią Dzierżoniów. Tydzień później, bo 26 sierpnia pojadą do Komprachcic na sparing z tamtejszym OSiR-em. Trzeciego września Olimp Grodków wybierze się z kolei do Dzierżoniowa. Tam rozegra trzy mecze. Z Żagwią, Zagłębiem II Lubin i czeską drużyną z Nachodu.

Rozgrywki I ligi ruszą 10 września. Na inaugurację Olimp pojedzie do Ostrowca Świętokrzyskiego.

Komentarze (0)