Bartłomiej Tomczak: Zajęcie szóstej pozycji jest nadal realne

Trzy przegrane z rzędu, pięć kolejnych meczów bez zwycięstwa - to bilans piłkarzy ręcznych Zagłębia w ostatnich spotkaniach ligowych. W niedzielę do Lubina zawita przedostatnia drużyna ekstraklasy, Stal Mielec i możemy sobie zadać pytanie: Jeśli nie teraz, to kiedy?

Sytuacja w tabeli jest delikatnie mówiąc, niewesoła. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej Zagłębie zajmuje ósme, ostatnie premiowane grą w fazie play-off, miejsce w tabeli. - Zostały jeszcze trzy mecze i musimy zrobić wszystko, aby zdobyć w nich jak najwięcej punktów - mówi Bartłomiej Tomczak. - Nie chcemy do play-offów przystępować z ósmego czy siódmego miejsca. Zajęcie szóstej pozycji jest nadal realne - dodaje skrzydłowy Zagłębia Lubin.

Jeszcze niedawno lubinianie mieli szansę nawet na zajęcie czwartego miejsca w tabeli, jednak słabsze występy i tylko punkt zdobyty w ostatnich pięciu meczach spowodowały, że Zagłębie spadło na ósme miejsce. Teraz każdy punkt jest na wagę złota, a każdy inny wynik niż wygraną ze Stalą nawet nie wchodzi w grę.

Komentarze (0)