Kolejne stracone punkty - relacja z meczu AZS AWF Gorzów Wlkp. - MMTS Kwidzyn

Gorzowianie po serii pięciu spotkań bez porażki odnieśli już trzecią przegraną z rzędu. W niedzielnym spotkaniu jedynym autem akademików był Władimir Huzjejew, zdobywca aż 13 bramek. Drużyna z Kwidzyna dzięki cennym punktom utrzymała czwartą lokatę w ligowej tabeli.

Gorzowianie do niedzielnego spotkania przystąpili bez jednego ze swoich podstawowych zawodników, Filipa Kliszczyka. Oba zespoły mecz rozpoczęły od niecelnych rzutów, a pierwsi nie listę strzelców wpisali się kwidzynianie. Podopieczni trenera, Michała Kaniowskiego pierwszą bramkę zdobyli dopiero po siedmiu minutach gry. Przez kolejne minuty gry trwała wyrównana walka po obu stronach boiska. W 14 minucie akcję ze skrzydła wykończył Mateusz Seroka wyprowadzając swój zespół na prowadzenie, a chwilę później zespół z Kwidzyna zyskał już trzy bramki przewagi. Ambitnie walczący gorzowianie zdołali odrobić część strat, a po rzucie Marcina Skoczylasa przegrywali już tylko 8:9. Wielki wkład w bramki zdobywane przez akademików miał Władimir Huzjejew, który tylko w pierwszej połowie zdobył sześć bramek. Gdy wydawało się, że gorzowianie doprowadzą do remisu, od 24 minuty wstąpiła w nich niemoc strzelecka co skrupulatnie wykorzystali goście. Wynik podwyższył Seroka a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwsza połowę Krzysztofa Szczęsnego pokonał Michał Waszkiewicz.

Wynik drugiej części spotkania otworzył Bartosz Janiszewski, który jeszcze w poprzednim sezonie bronił barw drużyny z Kwidzyna. Kolejne minuty spotkania to pogoń gorzowian za rywalem. Głownie za sprawą Białorusina Huziejewa gorzowianie dochodzili rywali na jedną bramkę, lecz nie potrafili wyrównać. Drużyna z Kwidzyna bez większych problemów wypracowywała sobie czyste pozycje rzutowe z każdej pozycji. Gdy wydawało się, że drużyn AZS-u złapała wiatr w żagle, doprowadzając do wyniku 22:23 szybko ich zapędy zatrzymał Dzmitry Marhun. Chwilę później kontrę skutecznie wykończył Jacek Wardziński a kolejną bramkę dołożył Patryk Rombel. Straty zdołał jeszcze zmniejszyć Jarosław Galus, który zdobył dwie bramki, jednak ostatnie słowo należało do przyjezdnych. Równo z syreną wynik ustalił Marhun.

AZS AWF Gorzów Wlkp. - MMTS Kwidzyn 24:28 (8:12)

AZS: Szczęsny, Ł. Wasilek - Huziejew 13, Janiszewski 5, Galus 2, Kaniowski 1, Ruszkiewicz 1, Skoczylas 1, Klimczak 1.

Kary: 5 x 2 minuty.

MMTS:Suchowicz, Jedowski - Waszkiewicz 6, Marhun 5, Seroka 4, Rombel 3, Orzechowski 2, Wardziński 2, Witaszak 2, Kawczyński 1, Mroczkowski 1, Markuszewski 1, Czertowicz 1.

Kary: 2 x 2 minuty.

Przebieg spotkania: 0:2, 4:3, 5:6, 7:9, 8:11, 8:12, 10:12, 11:15, 14:17, 18:20, 22:23, 24:28.

Sędziowie: Andrzej Jaworski (Głogów) i Tomasz Pisarek (Lubin).

Widzów: 700.

Komentarze (0)