Meble Wójcik - Orlen Wisła. Niespodziewane kłopoty wicemistrzów Polski. Płocczanie byli w opałach

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Takiego scenariusza niewielu się spodziewało. Orlen Wisła Płock dopiero w ostatnich minutach zapewniła sobie zwycięstwo 29:24 nad Meble Wójcik Elbląg w 1. kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn.

Nafciarzy mieli rozpocząć sezon od pewnego zwycięstwa nad Meble Wójcik Elbląg. Wicemistrzowie Polski z pewnością nie spodziewali się, że beniaminek postawi poprzeczkę tak wysoko.

Płocczanom gra się nie kleiła. Nie brakowało niepotrzebnych wykluczeń i nerwowości. Do tego swojemu macierzystemu klubowi próbował się przypomnieć Bartosz Dudek. Urodzony w Płocku golkiper momentami bronił jak w transie. Bez skuteczności Marcina Szopy interwencje jego kolegi na niewiele by się jednak zdały. Lider elblążan w całym pojedynku trafił siedem razy, w tym na 10 minut przed końcem wyprowadził beniaminka na sensacyjne prowadzenie 22:21.

Pętla zaciskała się coraz mocniej. Nafciarzom brakowało zdecydowanego lidera w drugiej linii. Tylko jedną bramkę dorzucił Dmitrij Żytnikow, do lepszej formy przyzwyczaił Marko Tarabochia. Nieźle spisywał się nowy nabytek wicemistrzów Polski, Sime Ivić, ale rzuty Chorwata nie wystarczały na rozpędzających się gospodarzy.

Ile w piłce ręcznej znaczy doświadczenie, elblążanie przekonali się w ostatnich minutach. W decydujących akcjach Nafciarzom nie zadrżała ręka. Nie dość, że znaleźli sposób na obronę rywali, to jeszcze łatwo odczytywali ich warianty ofensywne. Łatwe bramki po kontrach Adama Wiśniewskiego i Michała Daszka przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść wicemistrzów Polski.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 29:24, ale elblążanom należą się ogromne brawa. Przez 50 minut superligowy kopciuszek stawiał czoła uczestnikowi Ligi Mistrzów. Wisła z kolei ma o czym myśleć przed następnymi potyczkami. Oficjalny debiut Piotra Przybeckiego na ławce płocczan nie wypadł zbyt okazale.

PGNiG Superliga Mężczyzn, 1. kolejka:
Meble Wójcik Elbląg - Orlen Wisła Płock 24:29 (14:15)
Meble Wójcik:

Fiodor, Ram, Dudek - Malczewski 1, Dorsz 2, Paweł Adamczak 1, Janiszewski 4, Szopa 7/3, Nowakowski 2, Olszewski 1, Piotr Adamczak 1, Kupiec 4, Żółtak 1, Moryń, Tórz.
Karne: 3/3
Kary: 8 min.

Orlen Wisła Płock: Wichary, Corrales - Kwiatkowski, Daszek 6/1, Duarte 1, Racotea 2, Wiśniewski 2, Ghionea 3, T. Gębala, Ivić 4/1, Tarabochia 2, M. Gębala 2, Mihić 3, Pusica 1, Toledo 2, Żytnikow 1.
Karne: 2/4
Kary: 16 min.

Kary: Meble Wójcik - 8 min. (Żółtak - 4 min., Malczewski - 2 min., Piotr Adamczak - 2 min.) oraz Orlen Wisła - 16 min. (Racoetea, Żytnikow - po 4 min., Ghionea, Tarabochia, Pusica, Mihić - po 2 min.)

Sędziowie: Paweł Kaszubski, Piotr Wojdyr (Gdańsk).

Widzów: 818.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: