Olimpia - Moto-Jelcz. W Piekarach Śląskich lepsi gospodarze

WP SportoweFakty / Joanna Dobranowska
WP SportoweFakty / Joanna Dobranowska

Moto-Jelcz Oława zerwał się do walki w ostatnich minutach spotkania z Olimpią MEDEX Piekary Śląskie, ale nie odebrał rywalom pewnego zwycięstwa. Gospodarze dopisali do swojego dorobku dwa oczka po triumfie 32:27.

Zespół z Piekar Śląskich na inaugurację dał kibicom powód do optymizmu na dalszą cześć rozgrywek. Nawet przez moment zwycięstwo gospodarzy nie było zagrożone. LKPR Moto-Jelcz Oława, wzmocniony kilkoma graczami z doświadczeniem w Superlidze, dopiero w ostatnich minutach zaczął przeważać.

Spotkanie było już wówczas rozstrzygnięte i seria trafień Grzegorza Rutkowskiego tylko nieznacznie poprawiła wynik. Olimpię MEDEX Piekary Śląskie do sukcesu poprowadzili Maciej Chromy i Michał Rosół, obaj z siedmioma bramkami na koncie.

I liga mężczyzn, grupa B:

Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - LKPR Moto-Jelcz Oława 32:27 (17:11)

Olimpia: Kot, Zemelka - Czapla, Chromy 7/1, Fidyt 2, Cieślik, Parzonka 4, Rosół 7, Ludyga, Gogola 5, Kotalczyk, Miłek, Kucharczyk, Kempys 2, Kowalski 1, Płonka 4/2. 
Karne: 3/4.
Kary: 14 min.

Moto-Jelcz: Glabik, Muszak - Celek 2, Rutkowski 7, Paluch, Herudziński 1, Koprowski 5, Żubrowski 4, Kolanko 4/2, Dudkowski 3/1, Cepielik, Wodejko, Wróblewski, Klinger 1, Wiewiórski.
Karne: 3/4.
Kary: 16 min.

Kary: Olimpia - 14 min. (Miłek - 4 min., Cieślik, Rosół, Gogola, Kempys, Kowalski - po 2 min.) oraz Moto-Jelcz (Paluch - 6 min., Dudkowski - 4 min., Żubrowski, Klinger, Wiewiórski - po 2 min.).

Sędziowie: Michał Chodorek, Paweł Popiel (Kielce).

Widzów: 230.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)