Pogoń - Azoty. Odwrócić kartę, zaskoczyć rywali

Po pierwszym spotkaniu Sandra Spa Pogoni Szczecin w PGNiG Superlidze zawodnicy, jak i trenerzy nie ukrywali swojego rozczarowania. - Nie wiem, czy to był tylko wypadek przy pracy. Wiem za to, że musimy się teraz otrząsnąć - mówił po porażce z KPR-em RC Legionowo (35:25) Wojciech Zydroń. - Zaskoczyły mnie te indywidualne błędy. Przed nami dużo pracy - wtórował mu Michal Bruna.

Rzeczywiście, szczecinianie zagrali trochę poniżej oczekiwań. Popełniali proste, niewymuszone błędy, które rywal bezlitośnie wykorzystywał. Właściwie już po pierwszej połowie można było sądzić, że odwrócić losy meczu będzie niezmiernie trudno. - Nie zapomnieliśmy tego, co nas tam spotkało. Zdecydowaliśmy się przypomnieć wszystkie błędy i przeanalizować je na wideo - przyznał Bruna.

Siódemkę z Grodu Gryfa stać na dobry handball. W 2. kolejce przeciwko KS Azotom łatwo jednak nie będzie. Puławianie początek mieli wymarzony. Wywiązali się z roli faworytów i, podobnie jak w Legionowie, już po przerwie można było ogłaszać zwycięzcę. - Azoty to inny poziom - docenił klasę rywala Czech. - Tak naprawdę nie mamy nic do stracenia. Wyjdziemy na parkiet i spróbujemy ich zaskoczyć - dodał szkoleniowiec.

Bruna wraz z Zydroniem zdają sobie sprawę z tego, co było złe. Nacisk kłaść będą jednak nie tylko na samą grę, ale na coś więcej. - Defensywę musimy zdecydowanie poprawić. Według mnie, ważne będzie też zaangażowanie wszystkich zawodników. Azoty dysponują szeroką kadrą. Tylko zaangażowaniem i walką możemy się postawić takiemu zespołowi - skwitował na koniec Bruna.

Mecz pomiędzy Pogonią a Azotami zaplanowano na wtorek (13.09) na godzinę 18.30. Spotkanie zostanie rozegrane na Azoty Arenie. Jako, że to zawody pomiędzy zespołem z grupy granatowej i pomarańczowej, stawką tej rywalizacji będą 2 punkty.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - KS Azoty Puławy / 13.09.2016, godz. 18.30