Górnik - Chrobry: Na dwóch biegunach

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Po inauguracji sezonu PGNiG Superligi Mężczyzn nastroje w szatni Górnika Zabrze i Chrobrego Głogów są zgoła odmienne. Zabrzanie mają na koncie trzy punkty i chcą pójść za ciosem. Głogowianie zamierzają zmazać plamę z meczu z Gwardią Opole.

Górnik Zabrze bardzo udanie rozpoczął sezon PGNiG Superligi Mężczyzn, we własnej hali wysoko pokonując Zagłębie Lubin (31:23). Na drugim biegunie po pierwszym meczu sezonu są gracze Chrobry Głogów, którzy na start zaserwowali kibicom gorycz porażki, na własnym terenie ulegając Gwardii Opole (23:28).

- Chrobry zanotował mały falstart. Na pewno przez to zespół jest podrażniony i będą chcieli coś wymyślić, by nas ograć. Jestem przekonany, że będą próbowali nas zaskoczyć, ale my też będziemy do tego meczu przygotowani jak najlepiej i zrobimy wszystko, by punkty zostały w Zabrzu - zapowiada Mariusz Jurasik, trener zabrzańskiej ekipy.

Gracze Chrobrego nie zamierzają przed meczem w Zabrzu składać broni. - Górnik to zespół z wyższej półki niż Gwardia. Nie jedziemy tam jednak przegrać, a powalczyć o punkty. Musimy zacisnąć pięści i zrobić wszystko, by osiągnąć jak najlepszy wynik - podkreśla Rafał Biegaj, zawodnik głogowskiej drużyny.

Do środowej batalii Górnik przystąpi osłabiony brakiem kontuzjowanych Adriana Niedośpiała i Macieja Tokaja, a także wyłączonych z gry od dłuższego czasu Pawła Niewrzawy i Tymoteusza Piątka. Większych problemów kadrowych z powodu urazów nie ma za to sztab szkoleniowy głogowian.

ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijski serwis techniczny. Tu naprawią każdy wózek i protezę (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W starciu z ekipą z Głogowa zabrzanie także będą mieli coś do udowodnienia. W poprzednim sezonie we własnej hali doznali z dolnośląskim zespołem wysokiej porażki, która mocno skomplikowała ich sytuację w ligowej klasyfikacji. Teraz ewentualna klęska może pogrążyć Chrobrego.

- Nie ma co wracać do tamtego meczu, bo to już historia. Trzeba myśleć o tym co przed nami. Czeka nas bardzo ciężki mecz, ale my chcemy powalczyć o korzystny rezultat. Chcemy bić się o punkty na każdym terenie - zapowiada Jarosław Cieślikowski, trener drużyny z Dolnego Śląska.

Źródło artykułu: