MMTS - Gwardia. Krzysztof Szczecina zatrzymał opolan. Gospodarze ze zwycięstwem

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz

MMTS Kwidzyn z drugim ligowym zwycięstwem. Szczypiorniści z Pomorza, pomimo początkowych trudności, w 2. kolejce PGNiG Superligi pokonali Gwardię Opole 27:20.

Gwardia Opole w 1. kolejce zadziwiła. W Głogowie faworyt był tylko jeden. Chrobry nie mógł jednak poradzić sobie z Antonim Łangowskim, ważne piłki odbił Adam Malcher i na Dolnym Śląsku doszło do niespodzianki. Opolanie, podbudowani tym wynikiem, w 2. kolejce pojechali do Kwidzyna.

Zapowiadało się na trudną przeprawę MMTS-u. Gospodarze przez pierwsze minuty szukali sposobu na złamanie defensywy Gwardzistów. Czujni rywale wykorzystywali błędy kwidzynian i już w 13 minucie trener Patryk Rombel wezwał podopiecznych na rozmowę.

Wynik 4:7 podziałał na faworytów niczym zimny prysznic. Na interwencje Malchera zaczął odpowiadać Paweł Kiepulski, na właściwe obroty weszli Tomasz Klinger i Paweł Genda. Coraz lepsza gra rywali nie była jedynym problemem Gwardii. W 19 minucie swój udział w pojedynku zakończył Łangowski. Lider przyjezdnych zdaniem sędziów zasłużył na czerwoną kartkę po faulu na Mateuszu Seroce.

Bez podstawowego rozgrywającego sprawy zaczęły się komplikować. Opolanie zablokowali się w ataku i niemal przez 10 minut nie zdołali trafić do siatki. MMTS na dobre przejął inicjatywę. Do skuteczności z inauguracyjnego meczu nawiązał Seroka i w 43 minucie zrobiło się 20:14.

Pomimo zmiany w przerwie, na jakości nie straciła kwidzyńska bramka. Wręcz przeciwnie. Krzysztof Szczecina spisywał się jeszcze lepiej niż Kiepulski. Zaliczył kilka spektakularnych parad i z każdą kolejną interwencją gasła nadzieja wśród graczy z Opola.

Golkiper gospodarzy poprowadził kolegów do zwycięstwa w inauguracyjnym spotkaniu w Kwidzynie. Gwardia ambitnie walczyła, ale nie zdołała powtórzyć świetnego wyniku z 1. kolejki.

Pojedynku nie dokończył Adrian Nogowski. Skrzydłowy MMTS-u doznał kontuzji lewej stopy.

PGNiG Superliga Mężczyzn, 2. kolejka:

MMTS Kwidzyn - Gwardia Opole 27:20 (14:12)

MMTS: Kiepulski, Szczecina - Genda 4, Janikowski 1, Klinger 3, Krieger 3, Nawrocki, Nogowski 3/1, Ossowski 1/1, Peret 2, Pilitowski, Potoczny 2, Rosiak 1, Seroka 6, Szczepański, Szpera 1.
Karne: 4/5
Kary: 8 min.

Gwardia: Zembrzycki, Malcher, Zając - Adamski, Bąk 5, Jankowski 5, Komisarczuk, Łangowski, Lemaniak, Mokrzki 2, Morawski 1/1, Przybysz, Siwak 4, Stańko, Tarcijonas 1, Zadura 2.
Karne: 1/4
Kary: 6 min.

Kary: MMTS - 8 min. (Janikowski, Pilitowski, Peret, Rosiak - po 2 min.) oraz Gwardia - 6 min. (Bąk - 4 min., Lemaniak - 2 min.)

Czerwona kartka: Łangowski (19 min., Gwardia) - za faul.

Sędziowie: Jakub Jerlecki, Maciej Łabuń (obaj Szczecin).

Widzów: 1000.

ZOBACZ WIDEO: Ruszył projekt Akademia Klasy Ekstra (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
avatar
krzys pawlak
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za faul że Langowski dostał czerwoną.Kto był na meczu niech napisze czy faktycznie zasługiwal 
avatar
Mania
14.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo MMTS! Mimo problemów z początku meczu gra zaczęła się układać pod dyktando MMTS-u. Świetnie rozgrywał Michał Potoczny a i pozostali dołożyli z ambitnej gry . Brawo młodzież bo widać , że Czytaj całość