Piotr Wyszomirski czekał do 3. kolejki ligowej, by cieszyć się z debiutanckiego triumfu w Bundeslidze. TBV Lemgo tylko pozornie kontrolowało mecz z HC Erlangen. Beniaminek cały czas gonił wynik i w końcówce zbliżył się nawet na jedno trafienie. Na więcej zabrakło czasu i punkty zostały w Lemgo. Wyszomirski spędził na parkiecie ponad 38 minut, ale nie błysnął. Polak zakończył spotkanie ze skutecznością 21 proc. (5 interwencji).
Nie zachwycił także Andrzej Rojewski. Czołowy strzelec ligi przeciwko TSV Hannover-Burgdorf zapisał na swoim koncie tylko jedną bramkę w pięciu próbach. SC DHfK Lipsk zabrakło zwłaszcza trafień Polaka i rywale wygrali 25:23, nawet pomimo faktu, że na kolana nie powalała skuteczność ich liderów - Mortena Olsena i Kaia Häfnera.
Hitem kolejki okrzyknięto starcie we Flensburgu. Na północ Niemiec przyjechał zdobywca krajowego pucharu, SC Magdeburg i początkowo dominował. Faworyci nie radzili sobie z Matthiasem Musche i do przerwy przegrywali 10:13. Zawodnicy Ljubomira Vranjesa mozolnie odrabiali straty. Na dwie minuty przed końcem ważną paradą popisał się Kevin Moller, a po chwili dwie bramki Kentina Mahe rozstrzygnęły mecz (26:25). Wicemistrzowie Niemiec nie zachwycili, ale zwycięzców się nie sądzi.
Trwa fatalna passa MT Melsungen. Czwarty zespół ubiegłego sezonu po dwóch porażkach z beniaminkami nie dał rady także mistrzom Niemiec z Mannheim. Porażka z Rhein-Neckar Löwen to nie powód do wstydu, ale tabela jest bezwzględna. Melsungen spadło na samo dno i potrzebuje przebudzenia w następnych potyczkach. Nie pomógł dobry dzień Momira Rnicia. Lwy wykorzystały szerszą kadrę i nie przeszkodziła im nieco słabsza niż zazwyczaj dyspozycja drugiej linii.
Bez problemu punkty do dorobku dopisało THW Kiel. Zebry trafiły w tym roku z transferami. Kolejny świetny występ na koncie mają nowe nabytki, Nikola Bilyk i Lukas Nilsson. Austriak i Szwed odciążyli nieco eksploatowanego w poprzednim sezonie do granic możliwości Domagoja Duvnjaka, choć Chorwat z Frisch Auf! Göppingen także miał swoje pięć minut (4 bramki).
DKB Handball Bundesliga, 3. kolejka:
VfL Gummersbach - HSC 2000 Coburg 31:27 (16:13)
Najwięcej bramek: dla VfL - Florian von Gruchalla 7, Evgeni Pevnov 6, Anddreas Schroder 5; dla HSC - Steffen Cossbau 6, Florian Billek, Steffan Lex - po 5.
TBV Lemgo - HC Erlangen 28:27 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Lemgo - Tim Hornke, Rolf Hermann - po 7, Tim Suton 5, (...), Piotr Wyszomirski; dla Erlangen - Nicolai Theilinger 6, Nikolai Link, Ole Rahmel - po 4.
THW Kiel - Frisch Auf! Göppingen 30:21 (16:14)
Najwięcej bramek: dla THW - Nikol Bilyk 5, Domagoj Duvnjak, Lukas Nilsson, Christian Zeitz - po 4; dla Frisch-Auf - Andreas Berg, Adrian Pfahl, Lars Kauffmann - po 4.
Füchse Berlin - TSV GWD Minden 36:26 (20:13)
Najwięcej bramek: dla Fuchse - Mattias Zachrisson 9, Bjarki Mar Elisson, Fabian Wiede, Paul Drux - po 5; dla Minden - Alexandar Svitlica 7, Marian Michalczik, Christoffer Rambo - po 5.
MT Melsungen - Rhein-Neckar Löwen 26:30 (12:14)
Najwięcej bramek: dla Melsungen - Momir Rnić 7, Michael Muller 6, Johannes Sellin 4; dla Rhein-Neckar - Andy Schmid 8, Gudjon Valur Sigurdsson 5, Kim Ekdahl du Rietz 4.
SC DHfK Lipsk - TSV Hannover-Burgdorf 23:25 (11:12)
Najwięcej bramek: dla SC Lipsk - Maximilian Janke 6, Aivis Jurdszs 5, Christoph Steinert 3, (...), Andrzej Rojewski 1; dla Hannoveru - Casper Mortensen, Kai Hafner - po 5, Morten Olsen, Fabian Bohm - po 4.
SG Flensburg-Handewitt - SC Magdeburg 26:25 (10:13)
Najwięcej bramek: dla Flensburga - Henrik Toft Hansen, Lasse Svan - po 6, Anders Eggert 5; dla Magdeburga - Matthias Musche 7, Robert Weber, Mads Christiansen - po 4.
TVB 1898 Stuttgart - Bergischer HC 26:24 (13:11)
Najwięcej bramek: dla TVB - Bobby Schagen 7, Dominik Weiss 4, Simon Baumgarten, Djibril M'Bengue - po 3; dla Bergischer - Arnor Thor Gunnarson 7, Moritz Preuss, Alexander Oelze, Jan Artmann - po 4.
[multitable table=96 timetable=10777]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijski serwis techniczny. Tu naprawią każdy wózek i protezę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
na Instagramie 
na Facebooku 
