AZS Łączpol AWFiS - KPR. Faworytki odjechały w końcówce

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk w meczu 3. kolejki PGNiG Superligi kobiet pokonał jeleniogórski KPR 31:21. Zespół gości podobnie jak wcześniej w Koszalinie pokazał jednak bardzo ambitną walkę na boisku.

Faworytkami sobotniego spotkania z pewnością były podopieczne Edyty Majdzińskiej, które od samego początku prezentowały wysoką formę. KPR ratował sytuację w rzutach z siódmego metra, z których nienaganną skuteczność prezentowała Sabina Kobzar.

W końcu jednak gdańszczanki zyskały przewagę. Karolina Siódmiak znakomicie rozprowadzała piłki, z czego korzystały zawodniczki z różnych pozycji. Gdy pierwszego karnego dla gospodyń wykorzystała Karolina Kalska, po kwadransie gry było 10:5.

W tym momencie w zespole gospodyń coś się jednak zacięło. Wykorzystały to podopieczne Tomasza Konitza i gdy Tatiana Bilenia trafiła na dziewięć minut przed przerwą, było już 11:9. AZS Łączpol AWFiS co prawda ponownie wyszedł na czterobramkowe prowadzenie, jednak tuż przed przerwą jeleniogórzanki zmniejszyły stratę. Już po końcowym gwizdku Bilenia trafiła z rzutu wolnego bezpośredniego i na drugą połowę szczypiornistki wychodziły przy rezultacie 14:12.

Po wyrównanym początku, w drugiej części spotkania ponownie przewagę zbudowały gdańszczanki. Z drugiej linii dobrze rzucała Joanna Gędłek, a dzięki twardej obronie, Renata Kajumowa często popisywała się skutecznymi podaniami przez całe boisko do Katarzyna Pasternak. Po jednej z takich kontr na tablicy wyników widniał już rezultat 25:17.

ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijski serwis techniczny. Tu naprawią każdy wózek i protezę (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Do końca AZS Łączpol AWFiS nie dał już zbliżyć się KPR-owi. Bardzo dobre wejście w mecz miała Martyna Żukowska, która w krótkim czasie rzuciła cztery bramki i to po jej rzucie gdańszczanki wyszły po raz pierwszy w tym sezonie na dziesięciobramkowe prowadzenie w meczu - 29:19. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 31:21 i klub z Gdańska pozostaje niepokonany.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - KPR Jelenia Góra 31:21 (14:12)

AZS Łączpol AWFiS: Kajumowa, Chojnacka - Pasternak 5, Żukowska 4, Gędłek 4, Skonieczna 4, Stachowska 3, Kalska 3, Siódmiak 3, Masna 2, Górna 2, Ciura 1 oraz Cirjan, Lalewicz, Mazurek.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min.

KPR: Ciesiółka, Filończuk - Kobzar 10, Bilenia 6, Załoga 3, Jasińska 1, Koc 1 oraz Tomczyk, Kanicka, Janas, Bielecka, Maziarz, Oreszczuk, Herbut.
Karne: 6/6.
Kary: 6 min.

Kary: AZS Łączpol AWFiS - 6 min. (Stachowska 4 min., Cirjan 2 min.), KPR - 6 min. (Kanicka 2 min., Jasińska 2 min., Tomczyk 2 min.).
Sędziowie: Gratunik, Wołowicz.
Widzów: 300.

Michał Gałęzewski z Gdańska

Komentarze (1)
avatar
Art46
18.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Super wynik. Nareszcie reszta zespolu zaczela rzucac bramki. Oby tak dalej. Brawo Pani Trener