Piotrkowianin - Pogoń. Dla kogo pierwsze ligowe punkty?

Ani Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, ani Sandra Spa Pogoń Szczecin nie zdołały jeszcze zgarnąć punktów w PGNiG Superlidze. Po meczu ten stan musi się zmienić. Stawką spotkania będą dwa "oczka".

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
WP SportoweFakty

Szczypiorniści Sandra Spa Pogoni Szczecin nie zanotowali dobrego startu w sezonie 2016/2017 PGNiG Superligi. Trzykrotnie musieli uznać wyższość swoich rywali. Duży wpływ na taki stan rzeczy miały urazy kluczowych graczy szczecinian. Taki sam niekorzystny bilans odnotował Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Jedno jest pewne, ktoś z tej dwójki wreszcie odbije się od ligowego dna.

W sobotę na parkiet nie wybiegną: Arkadiusz Bosy oraz Adam Wąsowski. Pierwszy z wymienionych przeszedł już rezonans magnetyczny kolana, u drugiego potwierdzono wstrząśnienie mózgu. Obaj występują na pozycji obrotowego. Oznacza to, że Pogoń dysponować będzie tylko jednym nominalnym graczem, Tomaszem Grzegorkiem. Pocieszeniem może być fakt, że mimo młodego wieku, szczypiornista zdobył już cenne doświadczenie.

Coraz bliżej powrotu na ligowy parkiet jest za to Bartosz Konitz. Popularny Oranje doznał urazu barku i teraz kończy trudną rehabilitację. - Poza rzucaniem trenuje z nami na 100 proc., wychodzi na gierki wewnętrzne, biega - poinformował Michal Bruna. Jak jednak zaznaczył, decyzja o gotowości do gry ma paść od samego Konitza. - To bardzo poważna kontuzja. Dlatego wciąż na niego czekamy. Jesteśmy tak umówieni, że jak będzie gotowy, da znać - dodał.

O pierwszym zwycięstwie marzą w Piotrkowie Trybunalskim. Dla tego zespołu ważne będzie, aby nie "przespać" początku meczu. Tak się stało chociażby w przypadku rywalizacji z Wybrzeżem Gdańsk. Piotrkowianie przegrywali po kwadransie gry już 2:12. Ostatecznie tak wielkiej straty nie udało się odrobić. Potem jednak drużyna z województwa łódzkiego zaprezentowała solidny handball przeciwko Vive Tauronowi Kielce. Zawodnicy sami powtarzali, że mecz dodał im wiary w siebie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem

Obie siódemki straciły stosunkowo dużo bramek w defensywie. Pogoń średnio ponad 32 bramki na mecz. Piotrkowianin jest niewiele lepszy - ze średnią 31 bramek na spotkanie. Pierwszeństwo pod względem zdobyczy bramkowej w ekipie ze Szczecina należy do Wojciecha Zydronia (14 trafień). Skromniej statystyka wygląda po stronie gospodarzy. Piotr Swat i Stanisław Makowiejew zapisali na swoim koncie po 8 bramek.

Próżno w tym meczu szukać faworyta. Ktoś z tej dwójki będzie musiał jednak zwyciężyć i zapisze na swoim koncie dwa punkty (remisy zostały od tego sezonu zniesione). Taka jest bowiem stawka sobotniej rywalizacji w Piotrkowie Trybunalskim.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Sandra Spa Pogoń Szczecin / 24.09.2016r., godz. 18.00

Vive Tauron Kielce broni tytułu mistrza Europy w EHF Champions League! Oglądaj NA ŻYWO mecz z Mieszkow Brześć 24.09 o 15:55 online na elevensports.pl lub w Eleven Sports u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

Piotrkowianin zwycięży na własnym parkiecie Pogoń?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×