Agata Cebula apeluje: Zagrajmy swoje i wygrajmy ostatni mecz

Pogoń Baltica Szczecin może z przytupem zakończyć pierwszą rundę PGNiG Superligi. Tak się stanie, jeśli wygrają z KPR-em Jelenia Góra. - Zespół z Jeleniej Góry, w porównaniu do poprzedniego sezonu, został wzmocniony - ostrzega Agata Cebula.

Szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin w ostatnim czasie święcą sukcesy. Listopad zaczęły od dwóch spotkań na wyjazdach, w których okazały się wyraźnie lepsze od przeciwniczek - UKS PCM Kościerzyna pokonały 36:22, a Olimpię-Beskid Nowy Sącz 33:28. Nie inaczej było w hitowym starciu z Vistalem Gdynia - dotychczasowym liderem rozgrywek.

- Przed tym meczem (z gdyniankami - dop. red.) wykonaliśmy bardzo dużo pracy, żeby się do niego naprawdę dobrze przygotować. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Pomimo tych różnych zawirowań dookoła naszego zespołu, pokazaliśmy charakter i to, jakie drzemią w tej drużynie możliwości - ocenił tamte wydarzenia szkoleniowiec ekipy z Pomorza Zachodniego, Adrian Struzik.

Sądząc po pozycji w tabeli ostatniego w tym roku rywala szczecinianek, KPR-u Jelenia Góra, powinno być łatwiej o kolejne zwycięstwo. Zawodniczki wicemistrzyń Polski dmuchają jednak na zimne. - Oczywiście, że nie będziemy ich lekceważyć. Zespół z Jeleniej Góry, w porównaniu do poprzedniego sezonu, został wzmocniony - podkreśliła Agata Cebula.

Środkowa rozgrywająca przyznała, że do najbliższych zawodów znów będą się solidnie przygotowywać. - Na pewno podejdziemy do tego spotkania, jak do każdego innego. Jesteśmy przyzwyczajone do grania co trzy dni. Mamy bardzo szeroki skład. Są rotacje. Myślę, że ten aspekt (zmęczenie - dop. red.) nie będzie dla nas przeszkodą, aby wygrać - dodała.

Na koniec zaapelowała. - Zagrajmy swoje, wygrajmy go. Potem będziemy się cieszyć i udamy się na urlopy, a inne koleżanki na kadrę.

Pogoń Baltica z KPR-em zagra w sobotę (19 listopada). Początek rywalizacji o godzinie 16.00.

ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: