Rojewski był obok Niclasa Pieczkowskiego i Christopha Steinerta najlepszym strzelcem swojego zespołu. 31-letni rozgrywający oddał osiem rzutów, miał też jeden blok i jedną dwuminutową karę.
Lipsk po raz pierwszy w historii awansował do turnieju Final4, ale dla Rojewskiego będzie to trzeci półfinał krajowego pucharu z rzędu. Poprzednie dwa zaliczył w barwach SC Magdeburg, przed rokiem sięgając po trofeum.
We wtorek jego klub losy spotkania rozstrzygnął między 46. a 55. minutą gry. Lipsk praktycznie przez cały mecz był stroną dominującą, ale swojej przewagi nie był w stanie przełożyć na wynik. Tak było jeszcze kwadrans przed końcem zawodów, gdy Hannover tracił do gospodarzy tylko jedną bramkę (20:21).
Wtedy jednak trafienia zanotowali Rojewski i Aivis Jurdzs, a Lipsk po raz pierwszy od 7. minuty i stanu 5:2 odskoczył rywalom na dystans trzech goli (23:20). Hannover odpowiedział na to jeszcze rzutem Fabiana Boehma, ale gospodarze wkrótce dopięli swego. Dzieła zniszczenia dokonał bramkarz, Milos Putera, który w 55. minucie rzutem przez całe boisko dał swojemu zespołowi prowadzenie 26:21.
Dla klubu z Lipska to historyczny sukces. Pozostali uczestnicy turnieju Final4 wyłonieni zostaną w środę.
Puchar Niemiec, 1/4 finału:
SC DHfK Lipsk - TSV Hannover-Burgdorf 28:24 (14:13)
Najwięcej bramek: dla Lipska - Niclas Pieczkowski 7, Andrzej Rojewski, Christoph Steinert - po 5, Aivis Jurdzs 4; dla Hannoveru - Fabian Boehm 5, Lars Lehnhoff 4
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki kolejnym sportowcem, który wsparł Szlachetną Paczkę (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}