Superliga przyjedzie do Gorzowa. 13-14 stycznia towarzyski turniej z Pucharem Polski w tle

WP SportoweFakty / Radosław Siuba
WP SportoweFakty / Radosław Siuba

Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów zadowolona wchodzi w przerwę świąteczno-noworoczną. Na razie drużynę czeka odpoczynek, ale już w styczniu ruszają przygotowania do rundy rewanżowej. Gorzowianie rozegrają towarzyski turniej z zespołami z Superligi.

Stal Gorzów Handball Cup zostanie zorganizowany w dniach 13-14 stycznia w hali Zespołu Szkół nr 20, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa beniaminek I ligi w grupie A. Oprócz gospodarzy zagrają ekipy z najwyższej klasy rozgrywkowej, mianowicie SPR Chrobry Głogów, Wybrzeże Gdańsk oraz przedstawiciel grupy B I ligi, MKS Kalisz. - Robimy to w okresie przygotowawczym, żeby zobaczyć, w jakim zakresie nasi zawodnicy są przygotowani na drugą rundę. Jest to doskonałe przetarcie i sprawdzenie, jaki przeskok mamy pomiędzy I ligą a Superligą - powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Krzysztof Ziomkowski.

Dyrektor sportowy Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów podkreślił też wagę spotkania otwierającego turniej. 13 stycznia o godzinie 17 żółto-niebiescy zmierzą się z Chrobrym i będzie to pojedynek w ramach Pucharu Polski, który pierwotnie zaplanowano na 14 grudnia. - Myślę, że licznie przyciągnie to publiczność do hali i uatrakcyjni ten turniej - stwierdził klubowy działacz.

Sama obsada jest już bardzo zachęcająca, gdyż zespoły z PGNiG Superligi to rzadkość w Gorzowie, choć w mieście mają nadzieję, że niedługo się to zmieni. - To jest naszym marzeniem. Zaplanowaliśmy sobie, by w ciągu dwóch i pół roku awansować do ekstraklasy. Rada Miasta i prezydent obiecali wybudowanie hali widowiskowo-sportowej, żeby te nasze dyscypliny halowe mogły się dalej rozwijać. Sponsor Stali będzie miał też szansę zaprezentować się nie tylko w czasie sezonu żużlowego, ale przez cały rok - zauważył Ziomkowski.

W 2017 roku Stal Gorzów świętować będzie 70-lecie swojego istnienia. Styczniowe zawody mają być częścią obchodów. - Tak to mamy zaplanowane, żeby to był początek obchodów 70-lecia Stali Gorzów. Ten klub to nie tylko sekcja żużlowa, ale od wielu lat także piłka ręczna i wiele innych dyscyplin. Myślę, że przez cały rok będziemy godnie świętować ten jubileusz. Uwieńczeniem byłaby obrona tytułu przez żużlowców i utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy przez piłkarzy ręcznych - przyznał dyrektor sekcji szczypiornistów.

Piłkarze ręczni mogą być zadowoleni po pierwszej rundzie ligowych rozgrywek. Po 13 meczach mają na swoim koncie 18 punktów i zajmują czwarte miejsce w tabeli. Jak tę część sezonu podsumowano w gorzowskim klubie? - Nie powiem, że nas to zaskoczyło. Chłopacy pod wodzą trenera Molskiego zaprezentowali się bardzo pozytywnie. Myślę, że w zespole jest bardzo dobra atmosfera, co procentuje na boisku. Gracze dają z siebie wszystko, zostawiają serce na parkiecie i to jest odzwierciedleniem miejsca, które w tej chwili zajmują. To jest sport, ale nie są zagrożeni spadkiem do niższej ligi. Wręcz przeciwnie, będziemy ich motywowali, żeby zająć miejsce w pierwszej trójce - zakończył Krzysztof Ziomkowski.

ZOBACZ WIDEO: Fortuna liczy na historyczny sukces. "Polacy zdobędą złoto w Pjongczang"

Komentarze (0)