Gra Słoweńców w pierwszej połowie była daleka od ideału i Saudyjczycy do przerwy dotrzymywali rywalom kroku. Brakowało dokładności i wypracowanych pozycji rzutowych, po słoweńskiej stronie pojawiło się też sporo błędów technicznych. Dopiero w ostatnich 20 minutach Europejczycy zdominowali zespół z Bliskiego Wschodu i rozgromili uczestnika mistrzostw świata 31:19.
Trener Veselin Vujović decydował się na eksperymenty i posłał w bój wszystkich swoich podopiecznych. Pod nieobecność Deana Bombaca i Urosa Zormana (nie zagrają w mistrzostwach), bardzo pewnie na środku rozegrania czuł się Marko Bezjak. Tilen Kodrin natomiast wysłał wyraźny znak, że będzie się liczył w walce o wyjazd na mistrzostwa. Lewoskrzydłowy Celje rzucił Saudyjczykom sześć bramek. Dwa gole na swoim koncie zapisał Blaz Janc, kandydat do występów w Vive Tauronie Kielce.
Kadra, składająca się z 19 graczy, ponownie zbierze się 2 stycznia w Lublanie. Dwa dni później selekcjoner poda skład na mistrzostwa świata we Francji.
Towarzysko, Brezice:
Słowenia - Arabia Saudyjska 31:19 (13:9)
Najwięcej bramek: dla Słowenii - Tilen Kondrin 6, Gasper Marguc, Marko Bezjak - po 4; dla Arabii - Alkahadrawi 3.
ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Nie wiadomo czego się po nas spodziewać (źródło: TVP SA)