Turniej w Irun: drugi sprawdzian Polaków. Tym razem z wicemistrzami świata

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Łukasz Gierak w meczu reprezentacji Polski z Serbią
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Łukasz Gierak w meczu reprezentacji Polski z Serbią

Po piątkowym starciu z reprezentacją Hiszpanii, polscy szczypiorniści rozegrają w sobotę drugi mecz podczas towarzyskiego turnieju w Irun. Ich rywalem będą wicemistrzowie świata, Katarczycy. Mecz o 16:00.

Dla kadry będzie to drugi i zarazem przedostatni sprawdzian przed startującymi w przyszłą środę mistrzostwami świata we Francji. W piątek Biało-Czerwoni polegli w meczu z Hiszpanami 20:30, ale mimo tak wysokiej porażki nikt w drużynie nie załamuje rąk. Na poważne ocenianie gry Polaków jest po prostu za wcześnie, bo tak naprawdę był to pierwszy występ tej drużyny w takim składzie personalnym.

To, co po piątkowym spotkaniu może dodawać nieco optymizmu, to świetna końcówka pierwszej połowy. Wówczas Polacy do niezłej gry w obronie dołożyli skuteczność w ataku i w efekcie zdobyli pięć bramek z rzędu. Problem w tym, że takiej dyspozycji nie powtórzyli już po przerwie, a przestoje w ich grze były aż nadto widoczne. To na szczęście można poprawić już w sobotę, przeciwko reprezentacji Kataru.

Dla Biało-Czerwonych będzie to trzeci mecz z Katarczykami od lipca 2015 roku. Wtedy, tuż przed igrzyskami w Rio, Polacy zagrali z nimi dwa towarzyskie spotkania w Ad-Dausze i oba przegrali. O porównania z tamtymi meczami lub jeszcze wcześniejszym starciem z mistrzostw świata jednak trudno, bo w Irun na przeciw staną całkowicie inne drużyny.

O ile w polskiej reprezentacji doszło w ostatnich tygodniach do prawdziwej rewolucji, to u Katarczyków tych zmian jest mniej, choć są one równie istotne. Liderami zespołu wciąż są Danijel Sarić i Kubańczyk Rafael Capote, ale w kadrze nie ma już takich graczy jak Żarko Marković, Borja Vidal, Goran Stojanović, Jovo Damjanović czy Eldar Memisević. Wszyscy w styczniu 2015 roku zdobyli wicemistrzostwo świata, a Marković wybrany był najlepszym prawym rozgrywającym turnieju.

ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"

Ich nieobecność w składzie sprawia, że Katar tuż przed mistrzostwami to zagadka. Z jednej strony podopieczni Valero Rivery wygrali w piątek z Argentyną 30:25, ale z drugiej przegrali też pod koniec grudnia z... reprezentacją Katalonii.

Biało-Czerwoni, mimo mniejszego doświadczenia, nie są w sobotnim starciu bez szans. Dla trenera Dujszebajewa istotniejsze od wyniku towarzyskiego meczu będzie jednak to, że jego gracze po raz drugi w ciągu dwóch dni zagrają przeciwko solidnemu rywalowi. Przed mistrzostwami we Francji takie doświadczenia są bezcenne.

Turniej towarzyski w Irun:

7 stycznia, sobota:
Katar - Polska / godz. 16:00
Hiszpania - Argentyna / godz. 18:00

Komentarze (3)
avatar
Eder
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak na razie kompromitacja z KAtarem ;p 
tajfun12
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Możesz się ogarnąć z tymi pisami na talant . Znalas się znawca 
avatar
Maxi-102
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Talant ma super passe pięć porażek pod rząd jako trener reprezentacji Polski...i szansę na poprawę jej....żal się śmiać...:)