Polacy byli przed turniejem przez wielu skazywani na porażkę, jednak mimo mocno zmienionego składu, pokazali charakter. - Generalnie oddźwięk tego meczu jest pozytywny. Na pewno są jakieś sytuacje, które zaskakują w grze polskiego zespołu. Fenomenalnie grał Adam Malcher, dobrze spisywała obrona i to jest istotne. Mamy także doskonale grającego Michała Daszka, Tomek Gębala rzuca swoje bramki - wymienił pozytywy Wojciech Nowiński, doświadczony trener i ekspert piłki ręcznej.
Mimo plusów, to Norwegia cieszyła się ze zwycięstwa. - Nie zdobyliśmy żadnych bramek z ataków szybkich, a Norwegowie celnie wykończyli sześć na osiem prób. Może to będzie kolejny etap w nauce prowadzonej przez trenera Dujszebajewa, ale jeszcze nie opanowaliśmy sztuki szybkiego biegania do przodu. Nie było tego i na turnieju w Hiszpanii i nie ma teraz - żałował Nowiński.
- Był moment, w którym żaden zespół nie mógł rzucić bramki. Może próby szybszego przeprowadzania akcji przyniosłyby rezultat? Jak mówimy o pozytywach, to trzeba też wspomnieć o rzeczach, jakie nie funkcjonowały najlepiej. Kolejna sprawa, to różnica w stratach. Norwegowie mieli ich dziewięć, my siedemnaście. Daliśmy im osiem razy więcej piłkę, by mogli skończyć akcję - dodał.
Młoda drużyna nie mogła się jednak obyć bez strat. - Zespół zagrał bardzo dobre spotkanie, byliśmy bliscy sukcesu i staram się zastanowić, co można było zrobić więcej, by osiągnąć dużo z tą drużyną. W grze było więcej pozytywów niż negatywów. Żałuję tylko tych szybkich ataków, bo w piłce ręcznej to teraz standard. Wytłumaczeniem może być to, trener obawia się strat i dlatego nie ma biegania. Polski zespół zaskoczył jakością gry. Wielu obserwatorów uwierzy, że ci chłopcy umieją grać w piłkę ręczną - stwierdził Wojciech Nowiński.
W sobotę zagramy kolejny mecz, z Brazylią. - Brazylijczycy potrafią grać w piłkę ręczną i w ostatnich dwóch spotkaniach z nimi przegraliśmy, grając w innym składzie w Katowicach i w Rio de Janeiro. Mecz Brazylii z Francuzami przyciemnił obraz. Tego dnia każdy, kto by grał z Francją, przegrałby podobnie. To dobry zespół i łatwo z nimi nie będzie. Mamy jednak szansę, bo chyba grają gorzej, niż ostatnio - przewidział trener.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar 2017 przebiega pod dyktando pogody (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
ekspertów-komentatorów w/dla TV.
Czytaj całość