W sobotę emocji nie zabraknie. Kolejny szlagier w PGNiG Superlidze Kobiet

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

W sobotę w PGNiG Superlidze Kobiet dojdzie do pięciu spotkań. Najciekawszym meczem 14. kolejki jest bez wątpienia szlagierowe starcie Vistalu Gdynia z wicemistrzem Polski - Pogonią Baltica Szczecin.

Sobotnie zmagania w PGNiG Superlidze Kobiet otworzy mecz na Dolnym Śląsku. Miejscowy KPR Jelenia Góra podejmie AZS Łączpol AWFiS, który w rundzie rewanżowej chce zaatakować najlepszą szóstkę. Choć młodej ekipie Tomasza Konitza odmówić ambicji nie można, faworytem tego starcia będą gdańszczanki. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w dobrym stylu rozpoczęły nowy rok i zamierzają sięgnąć w sobotę po trzecią wygraną z rzędu.

KPR Jelenia Góra - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk / 21.01, godz. 16.30

Przed własną publicznością zagra w weekend także beniaminek z Kobierzyc, który spróbuje urwać punkty elblążankom. Dolnośląski zespół z pewnością ma w pamięci jednostronny mecz z pierwszej rundy, kiedy to przegrał z Kram Startem na wyjeździe różnicą piętnastu bramek. Przy pomocy kibiców Anna Mączka i spółka postarają się postraszyć wyżej notowanego rywala. Jeśli drużyna Andrzeja Niewrzawy chce zachować realną szansę na medal w sezonie 2016/17, takie spotkania musi po prostu wygrywać.

KPR Kobierzyce - Kram Start Elbląg / 21.01, godz. 17.00

Arcyważna rywalizacja sąsiadów. Piotrcovia zajmuje ostatnią lokatę w PGNiG Superlidze, a nowosądeczanki plasują się tuż nad najbliższym rywalem. Zespół Rafała Przybylskiego ostatni raz ze zwycięstwa cieszył się pod koniec października, a Olimpia-Beskid na punkty czeka od 24 września. Po poprzedniej kolejce wydaje się, że w lepszej formie znajdują się obecnie piotrkowianki, ale czy pokażą w sobotę na co je stać i odbiją się od dna?

Kamil Stoch: bardzo żałuję, że to już połowa sezonu

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Olimpia-Beskid Nowy Sącz / 21.01, godz. 17.00

Starcie dwóch światów. Mistrz Polski walczy o obronę złota, a UKS PCM o spokojne utrzymanie. Każdy inny wynik niż pewna wygrana MKS Selgrosu Lublin będzie uznawana za niespodziankę. A trzeba przyznać, że zawodniczki Dariusza Męczykowskiego potrafią napsuć rywalom sporo krwi. Ostatnio przekonała się o tym Olimpia-Beskid Nowy Sącz. - Najważniejsze będzie zachowanie koncentracji. Przeciwnik się nie położy, trzeba zagrać swoje by myśleć o wygranej - powiedziała przed meczem Dagmara Nocuń, skrzydłowa klubu z Lubelszczyzny.

MKS Selgros Lublin - UKS PCM Kościerzyna / 21.01, godz. 18.00

Wisienką na torcie będzie bez wątpienia rywalizacja w Trójmieście, gdzie Vistal Gdynia postara się o wygraną nad wicemistrzem Polski. W pierwszej rundzie rozgrywek szlagier zakończył się na korzyść szczecinianek. Podrażniona ostatnią porażką ekipa Pawła Tetelewskiego zamierza wrócić w sobotę na ścieżkę zwycięstw i osłodzić sobie przegraną z MKS Segrosem Lublin. Czy to się uda? Trudno wyrokować, ale emocji w Gdyni z pewnością nie zabraknie!

Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin / 21.01, godz. 18.00

Źródło artykułu: