Energa AZS - Pogoń Baltica. Wicemistrzynie Polski znów pokonane. Ważne punkty AZS-u

WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik

Energa AZS Koszalin nie dała sobie wydrzeć dwóch punktów w meczu 15. kolejki PGNiG Superligi piłkarek ręcznych z Pogonią Baltica Szczecin. Wicemistrzynie Polski przegrały aż 17:25 i po raz drugi z rzędu zeszły z parkietu pokonane.

- Derby to zupełnie inny mecz. Będziemy do niego przygotowane. Zobaczymy, jak to wyjdzie - mówiła przed meczem z Energą AZS-em obrotowa Pogoni Baltica, Patrycja Noga. Jak się okazało, początek w wykonaniu obu zespołów z zachodniopomorskiego był dość nerwowy.

Jako pierwsze na listę strzelców wpisały się szczecinianki, a dokładniej Karolina Kochaniak. Już w następnej akcji do wyrównania doprowadziła Monika Michałów. Kolejny fragment to głównie brak skuteczności. Oba zespoły zmuszone były szybko wracać pod własne pole karne. Niemniej jednak pochwalić można było obie bramkarki: Adriannę Płaczek oraz Beatę Kowalczyk.

Szybciej emocje opanowały gospodynie. Kilka skutecznych kontr pozwoliło im zyskać nawet trzybramkową przewagę (6:3). Trener Adrian Struzik, widząc poczynania swoich podopiecznych w ofensywie, miał o czym myśleć. Tymczasem miejscowe korzystały z umiejętności rzutowych swojej obrotowej Hanny Sądej, skrzydłowej Pauliny Tracz oraz postawy między słupkami Kowalczyk. Na 2 minuty przed końcową syreną miały już dwa razy więcej bramek na swoim koncie (12:6) i z takim rezultatem udały się do szatni.

Po zmianie stron kibice w Koszalinie zaczęli się zastanawiać, czy aby nie dojdzie do powtórki sprzed trzech dni. Koszalinianki zaczęły bowiem przypominać zespół, który w drugiej połowie spotkania w Elblągu zdobył raptem 3 bramki i przegrał wygrany mecz. Takim symptomem mogły być choćby niewykorzystane rzuty karne. Zmorą Energi w tamtym czasie była Patrycja Królikowska. W kilka minut wpisała się na listę aż trzykrotnie (14:11).

Gestykulacja z ławki rezerwowych trener Unijat i parady w wykonaniu Kowalczyk pomogły gospodyniom odzyskać kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Po trafieniu ze środka autorstwa Romany Roszak tablica świetlna wskazała już stan 18:12 (46. min.). Pogoń Baltica raz jeszcze spróbowała odrobić stratę, ale w ważnym momencie upomnienie otrzymała Moniky Bancilon, a później jeszcze Kamila Szczecina. Na skrzydle skuteczność zachowywała Królikowska, ale to rzuty z drugiej linii Michałów pozwoliły Akademiczkom podnieść z parkietu ważne dwa punkty.

Energa AZS Koszalin - Pogoń Baltica Szczecin 25:17 (12:6)

Energa AZS: Kowalczyk, Wiercioch - Michałów 6, Roszak 5 (2/3), Stasiak 2, Budnicka, Tracz 5, Chmiel, Kaczanowska, Błaszczyk, Nestsiaruk 2 (0/1), Izak 2, Sądej 2 (0/1), Piwowarczyk.
Karne: 2/5
Kary: 6 min. (Michałów, Izak, Sądej - po 2 min.)

Pogoń Baltica: Płaczek, Wierzbicka - Bancilon 1, Noga, Szczecina 4, Głowińska 1 (1/1), Królikowska 7, Jedziniak 1, Koprowska, Zawistowska, Kochaniak 2, Jaszczuk 1, Buratto.
Karne: 1/1
Kary: 12 min. (Bancilon, Noga - po 4 min., Szczecina, Kochaniak - po 2 min.)

Sędziowie: Habierski, Skrobak (obaj z Głogowa)
Widzów: 1300

ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach

Komentarze (10)
avatar
Wielbuond
29.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Koszalin, za podniesienie się po środzie. Na razie chyba Koszalin ma dar i pierwszeństwo do wyrzucania oddanych zawodniczek a ściągania pseudo nazwisk. ze wspomnę tylko Garović. Wasza Izr Czytaj całość
avatar
Kuba Andruk
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na jesieni słabo grała obrona, w przerwie nacisk był na obronę i jest znacznie, znacznie lepiej.
Za szybko uwierzyliśmy w wygraną w Elblagu, teraz trenerka od razu nafukała na zespół na początk
Czytaj całość
Pepe12
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba pochwalić wszystkie dziewczyny, ale zdecydowanym MVP spotkania jest Beata Kowalczyk, co dzisiaj broniła to aż piękne to było. Również muszę pochwalić bramkarkę rywalek czyli Adę Płaczek, Czytaj całość
avatar
Montana
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Dlaczego Sportowe Fakty nie piszą o pogromie Szczecina,wszak różnica taka sama jak w meczu z Vistalem, należało by być konsekwentnym, pomimo innego autora tekstu. Gratulacje dla Koszalina:-) 
avatar
eb
28.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Gratulacje z Elbląga:)