Start za burtą - relacja z meczu EKS Start Elbląg - Zagłębie Lubin

Licznie zgromadzona elbląska publiczność obejrzała dość wyrównane spotkanie stojące na średnim poziomie. Dopiero w końcowych fragmentach zawodów Zagłębie odskoczyło na kilka bramek i zasłużenie pokonało gospodynie, które po tym meczu skupią się teraz na walce o miejsca 5-8.

Łukasz Stradomski
Łukasz Stradomski

Pierwsze minuty spotkania to nerwowa gra z obu stron. Wynik w 2 minucie otworzyła rzutem ze skrzydła Justyna Stelina. Następnie obie drużyny grały gol za gol i żadna nie mogła odskoczyć na więcej niż dwie bramki. W 8 minucie po bramce aktywnej w tej części spotkania Katarzyny Tutaj Start prowadził 5:3. Po chwili za sprawą Moniki Guni oraz Karoliny Semeniuk w 13 minucie znów był remis 5:5. W Kolejnej części spotkania znów notowaliśmy remis. 8:8 w 16 oraz 12:12 w 24 minucie po dwóch trafieniach pod rząd Alesii Mihdaliovej. Pierwsza część spotkania zakończyła się jakże by inaczej jak nie remisem 14:14 po trafieniu z siódmego metra Jeleny Kordic.

Początek drugiej odsłony to nic innego jak gra bramka za bramkę. Na uwagę zasługuje dobra gra środkowej elbląskiej ekipy Anny Lisowskiej za sprawą której w 39 minucie Start wygrywał z ekipą Bożeny Karkut 20:18. Za chwilę znów mamy remis po bramce skrzydłowej Zagłębia Moniki Guni. W 44 minucie po bramce Ziółkowskiej lubinianki wygrywały 22:21 i nie oddały prowadzenia do końca tego meczu. Po dwóch bramkach aktywnej Agnieszki Jochymek w 47 minucie było już 24:21. Nieskutecznością i mnóstwem prostych błędów raziły podopieczne Andrzeja Drużkowskiego. Bramka Moniki Maliczewskiej przez całe boisko wręcz dobiła miejscowe. Było już wtedy 26:21 i 10 minut do końcowego gwizdka.
Końcowe momenty tego starcia to widoczna przewaga zespołu z Dolnego Śląska który lepiej wytrzymał te zawody pod względem kondycyjnym. W ekipie gospodyń tylko Lisowska mogła stawić czoła silnie grającej drużynie Zagłębia która powiększała przewagę i ostatecznie zasłużenie pokonała elbląski EKS 32:26.

EKS START ELBLĄG - INTERFERIE ZAGŁĘBIE LUBIN 26:32 (14:14)

START: Mikszto, Miecznikowska, Górecka, - Mihdaliova 4, Stelina 5, Pełka-Fedak 3, Lisowska 8(5), Szklarczuk 1, Knoroz, Tutaj 2, Dolegało 3,

Kary: 10 minut.

ZAGŁĘBIE: Czarna, Maliczewska 1 - Obrusiewicz 6, Ziółkowska 1, Kordic 3(1), Semeniuk 5, Jakubowska, Olszewska 2, Jacek 1, Jochymek 7, Gunia 6,

Kary: 8 minut.

Sędziowie: Rajkiewicz i Tarczykowski (Szczecin)

Widzów: 900.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×