MKS Selgros - KPR: bez emocji w Lublinie, mistrz Polski umocnił się na pozycji lidera rozgrywek

Zdecydowanym faworytem niedzielnego pojedynku był MKS, który chciał wykorzystać sobotnie potknięcie Vistalu Gdynia (porażka 16:22 z Energą AZS Koszalin) i umocnić się na pozycji lidera rozgrywek, co mu się udało.

Już sam początek starcia w Lublinie wskazywał, że gospodynie raczej nie doświadczą oporu ze strony ekipy z Jeleniej Góry. Ciężar gry na swoje barki w miejscowej drużynie brały Małgorzata Rola i Iwona Niedźwiedź, dzięki którym podopieczne Nevena Hrupca prowadziły 5:0 w czwartej minucie konfrontacji.

Swój zespół do walki starała się podrywać Joanna Załoga, ale nie miała ona zbytniego wsparcia ze strony klubowych koleżanek. Lublinianki grały agresywnie w obronie, a to sprawiało, że mogły one wyprowadzać zabójcze kontrataki (13:7).

Nie do zatrzymania dla rywalek była rozgrywająca Ivana Bozović, którą dzielnie wspomagała skrzydłowa Dagmara Nocuń. Ostatecznie mistrzynie Polski zwyciężyły pierwszą połowę potyczki 21:13.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy

Po zmianie stron wciąż trwał festiwal strzelecki Selgrosu Lublin, który starał się tylko kontrolować boiskowe wydarzenia. Skuteczna na kole była Joanna Drabik, a obrońca mistrzowskiego tytułu na kwadrans przed zakończeniem meczu wygrywał 30:18.

Kamila Skrzyniarz i spółka grały dość zespołowo, zaś jeleniogórzanki potrafiły odpowiadać tylko od czasu do czasu. Już do końca zawodów obraz gry nie uległ zmianie, a MKS ograł KPR Jelenia Góra 39:22.

PGNiG Superliga Kobiet, 16. kolejka:

MKS Selgros Lublin - KPR Jelenia Góra 39:22 (21:13)

MKS Selgros Lublin: Gawlik, Januchta - Gęga, Bozović, Niedźwiedź, Rola, Kowalska, Matuszczyk, Kozimur, Drabik, Migdaliowa, Nocuń, Skrzyniarz, Charzyńska, Rosiak, Uzar

KPR Jelenia Góra: Hoffman - Bielecka, Bilenia, Tomczyk, Maziarz, Kobzar, Załoga, Jasińska, Filończuk, Oreszczuk, Janas, Skowrońska, Koc