Korona Handball - Sparta. Pogrom w Kielcach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Polskie juniorki przygotowują się do MŚ U-18
Getty Images / / Polskie juniorki przygotowują się do MŚ U-18
zdjęcie autora artykułu

Korona Handball Kielce wykorzystała swoją szansę. Rozgromiła Spartę Oborniki 37:21 i zrównała się punktami z dotychczas prowadzącym MTS-em Kwidzyn. Dziesięć bramek dla zwycięskiej ekipy rzuciła Magdalena Skowrońska.

Zespół Korony Handball Kielce był zdecydowanym faworytem starcia ze Spartą, jednak początek spotkania nie był optymistyczny dla drużyny z Kielc. Świetnie mecz rozpoczęła Agata Wasiak, która po sześciu minutach miała już cztery bramki na swoim koncie. Po rzucie Anny Żołyniak, w 12. minucie było 6:5 dla drużyny z Wielkopolski.

Od tego momentu na boisku istniała jednak już tylko Korona Handball. Świetnie spisywały się Magdalena Skowrońska i Honorata Syncerz, kielczanki zamurowały też własną bramkę. Po serii 11:1, na cztery minuty przed przerwą na tablicy widniał już rezultat 16:7! Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie wynikiem 17:9.

Po zmianie stron, Korona Handball wciąż śrubowała swoją wygraną. W 42. minucie, po kolejnej dobrej serii Magdaleny Skowrońskiej, było już 28:12. Od tego momentu mecz się jednak trochę wyrównał i obie ekipy miały swoje szanse.

Trenerzy dali szanse pograć wszystkim zawodniczkom i do samego końca utrzymywało się pewne prowadzenie gospodyń. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 37:21. Oznacza to, że Korona Handball zrównała się punktami z MTS-em Kwidzyn po tym, jak ekipa z Pomorza przegrała w Płocku.

ZOBACZ WIDEO Barcelona rozgromiła rywali i została liderem. Zobacz skrót meczu FC Barcelona - Sporting Gijon [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po spotkaniu nastroje w Kielcach wciąż są bojowe, jednak drużyna jest w pełni skupiona. - Byliśmy faworytem tego spotkania i nie zawiedliśmy kibiców. Cieszy wysoki wynik, ale na pewno nie możemy osiąść na laurach, bo za chwilę czekają nas ciężkie mecze - ocenił Tomasz Popowicz, trener kieleckiej ekipy.

Korona Handball Kielce - SKF KPR Sparta Oborniki 37:21 (17:9)

Korona Handball: Hibner, Wałcerz, Orowicz - Skowrońska 10, Więckowska 5, Syncerz 4, Repelewska 4, Kędzior 4, Kowalska 3, Gliwińska 3, Piecaba 1, Zimnicka 1, Kaźmiruk 1, Czubaj 1 oraz Młynarska. Karne: 5/6. Kary: 2 min. (Zimnicka 2 min.).

SKF KPR Sparta: Rychlewska, Niezgodzka, Kochańska-Lizewicz - Wasiak 7, Filoda 5, Gładecka 3, Sowa 2, Żołyniak 1, Zwolińska 1, Kaszkowiak 1, Ślęzak 1 oraz Matysek. Karne: 3/3. Kary: 8 min. (Zwolińska, Gładecka, Matysek, Wasiak - po 2 min.).

Sędziowie: Jarząbek, Słowiński. Widzów: 450.

Źródło artykułu:
Czy Korona Handball wygra wszystkie mecze do końca sezonu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)