Vive Tauron - Górnik. Czas się podbudować

PGNiG Superliga: Seroka bliżej Titowa, kadrowicze walczą o podium

- To był dla nas "mecz sezonu", bo wygrana dawałaby nam naprawdę dużo. Niestety, nie udźwignęliśmy tego - mówił po przegranej z opolanami zawodnik Górnika Zabrze, Bartłomiej Tomczak. Gdyby gracze ze Śląska pokonali Gwardię, mieliby nad tą ekipą bezpieczną przewagę pięciu punktów. Porażka sprawiła, że opolanie przeskoczyli ich w tabeli i to oni znajduję się w najlepszej trójce grupy pomarańczowej.

Teraz przed podopiecznymi Ryszarda Skutnika bardzo trudne zadanie - w kolejnym starciu zmierzą się z mistrzami kraju i niepokonanymi w tym sezonie w rozgrywkach krajowych szczypiornistami Vive Tauronu Kielce. Dla siódemki z województwa świętokrzyskiego to jednak także nie będzie łatwe spotkanie.

Żółto-biało-niebiescy, podobnie jak zabrzanie, przegrali ostatnie spotkanie. Porażkę odnieśli jednak w Lidze Mistrzów - i była ona o tyle bolesna, że to już trzecia z rzędu przegrana kielczan na wyjeździe. Rok 2016 zakończyli na pierwszym miejscu w grupie, a po przerwie zimowej ich bilans na europejskich parkietach wynosi 3:1 na korzyść niepowodzeń. Na domiar złego w ostatnim starciu w PGNiG Superlidze podopieczni Tałanta Dujszebajewa także ledwie uratowali wygraną - głównie przez słabą końcówką.

Zwycięstwo we wtorkowym pojedynku podbudowałoby więc mentalnie zawodników obu zespołów. - Gra zespołu z Zabrza będzie się opierała na defensywie i kontratakach. Tym cechowały się także poprzednie drużyny, które prowadził trener Ryszard Skutnik. Górnik dysponuje mocnym rzutem z drugiej linii, czołowymi zawodnikami w tym aspekcie są Aleksander Tatarincew i Iso Sluijter - charakteryzuje rywali Sławomir Szmal.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:30, a transmisję będzie można oglądać na kanale Canal+ Sport.

PGNiG Superliga Mężczyzn, 21. kolejka: 

Vive Tauron Kielce - NMC Górnik Zabrze 07.03.2017, godz. 18:30.

ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie