Trener Patryk Rombel w ostatnich kolejkach rundy zasadniczej może pozwolić sobie na eksperymenty. Rywale nie zepchną MMTS-u z drugiego miejsca w grupie granatowej i kwidzynianie czekają na konkurenta w walce o półfinał.
Na tle Chrobrego Głogów szkoleniowiec sprawdził Arkadiusza Ossowskiego i Alana Guziewicza. Młodzież nie zawiodła. Ossowski znakomicie prowadził grę kwidzynian, udowadniając, że może godnie zastąpić kontuzjowanego Macieja Pilitowskiego. Guziewicz (dwie bramki w meczu) stanowił alternatywę na prawym skrzydle dla Mateusza Seroki. Trzy razy do siatki trafił nieco bardziej ograny w Superlidze 20-letni obrotowy Kelian Janikowski
- Jestem zadowolony, że z wieloma młodymi i niedoświadczonymi graczami, stawiającymi pierwsze kroki w Superlidze, jesteśmy w stanie zaprezentować się dobrze z zespołem klasy Chrobrego. Na parkiet wszedł junior Alan Guziewicz oraz Arkadiusz Ossowski, który jeszcze do niedawna nie wyróżniał się nawet w swoim roczniku. Nie występował w juniorskiej kadrze, a na tle doświadczonego zespołu rozegrał dobre zawody. Ogromne brawa dla młodzieży - chwali podopiecznych trener Rombel.
Komplementów nie szczędził też jeden z najskuteczniejszych kwidzynian, Marek Szpera. - Młodzież świetnie wkomponowała się w zespół i prowadziła grę. Gdy mieliśmy problem z obroną przeciwnika, to ustawiali skuteczne akcje - podkreśla prawy rozgrywający.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie