Zarówno szczypiorniści z Opola, jak i lubinianie mają wszystko w swoich rękach. Na szali leżą bowiem do zgarnięcia bezcenne trzy punkty. Zdobycie ich przez Gwardię będzie oznaczać ukończenie przez nią zmagań na 3. miejscu w Grupie Pomarańczowej, dającym bezpośredni awans do ćwierćfinału i rywalizację z MMTS-em Kwidzyn. Zagłębie natomiast straci wówczas szansę na walkę o medale.
Jeśli lepszy okaże się zespół z Lubina, zapewni sobie udział w barażach o "dziką kartę" i zarazem sprawi, że jego rywalem będzie w nich ... Gwardia. Przed własną publicznością podopieczni Pawła Nocha pokazali, że są w stanie ograć opolan. Wspomnienia z tego pojedynku są jednak dla nich koszmarem.
- Każdy wolałby zapomnieć o tym meczu. Po bardzo dobrej postawie w pierwszej połowie i prowadzeniu różnicą ośmiu bramek, oddaliśmy ten mecz rywalowi. Jedyne, co teraz możemy zrobić, to wyciągnąć wnioski i pamiętać, że mecz nie kończy się po 45 minutach - skomentował dla oficjalnej strony klubu Krzysztof Pawlaczyk, rozgrywający Zagłębia, bohater ostatniego ligowego pojedynku z SPR Stalą Mielec.
Pomimo licznych osłabień kadrowych, lubińscy szczypiorniści wygrali na Podkarpaciu 27:24. Dzięki temu w ostatniej kolejce nie musieli liczyć na porażkę mielczan z Chrobrym Głogów (SPR Stal wygrała 30:27 - przyp. red.), by podtrzymać nadzieję na wywalczenie 5. miejsca w Grupie Pomarańczowej.
ZOBACZ WIDEO Pięć bramek w pół godziny - Sevilla rozbiła Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Spotkanie w Mielcu było dla nas bardzo trudne, ponieważ wypadł nam Dawid Przysiek. Nie było także Mirosława Gudza, Przemysława Mrozowicza i Tomasza Pietruszki, a dodatkowo grę skomplikowała nam czerwona kartka dla Mikołaja Szymyślika. Zachowaliśmy jednak trochę więcej zimnej głowy. Jestem niezmiernie zadowolony z postawy moich chłopaków, zwłaszcza jeśli chodzi o cechy wolicjonalne - wyjaśniał Noch.
Gwardziści również nie mieli w obecnym tygodniu powodów do narzekań. Po wygranej w nerwowych okolicznościach 30:29 nad Sandrą Spa Pogoń Szczecin w ubiegłą sobotę, nad opolską ekipą zawisły kolejne jasne chmury. Na przedłużenie współpracy z klubem zdecydowali się bowiem Mateusz Jankowski, Adam Malcher, Karol Siwak oraz trenerzy: Rafał Kuptel i Michał Skórski. Drużyna awansowała też do półfinału Pucharu Polski, po wyjazdowej wygranej 28:22 nad Warmią Olsztyn.
Opolanie zdają sobie jednak sprawę, że konfrontacja z Zagłębiem będzie mieć zupełnie inny ciężar gatunkowy niż środowa, pucharowa konfrontacja z pierwszoligowcem.
- Serdecznie dziękuję kibicom za znakomite wsparcie, ale jednocześnie apeluję, by na mecz z lubinianami każdy zabrał jeszcze dwóch swoich znajomych. Przed nami bowiem najważniejsze spotkanie w sezonie. Może ono nam otworzyć wrota do raju albo spuścić nieco niżej, czego bardzo byśmy nie chcieli - podkreślał Jankowski, pełniący rolę kapitana Gwardii.
KPR Gwardia Opole - Zagłębie Lubin/ 09.04 (niedziela), godz. 18:30, hala przy ul. Kowalskiej w Opolu
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | Zpk | Ppk | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Barlinek Industria Kielce | 26 | 75 | 25 | 1 | 0 | 0 | 1021:660 |
2. | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 | 25 | 1 | 0 | 0 | 878:592 |
3. | Górnik Zabrze | 26 | 55 | 18 | 7 | 0 | 1 | 744:693 |
4. | Chrobry Głogów | 26 | 46 | 15 | 10 | 0 | 1 | 721:756 |
5. | Torus Wybrzeże Gdańsk | 26 | 46 | 14 | 10 | 1 | 1 | 701:705 |
6. | KS Azoty Puławy | 26 | 44 | 13 | 10 | 2 | 1 | 769:759 |
7. | Grupa Azoty Unia Tarnów | 26 | 37 | 10 | 10 | 1 | 5 | 692:726 |
8. | MMTS Kwidzyn | 26 | 32 | 10 | 15 | 1 | 0 | 678:740 |
9. | Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski | 26 | 29 | 9 | 16 | 1 | 0 | 682:749 |
10. | KPR Gwardia Opole | 26 | 25 | 7 | 17 | 2 | 0 | 676:774 |
11. | Piotrkowianin Piotrków Tryb. | 26 | 24 | 7 | 17 | 1 | 1 | 689:752 |
12. | Energa MKS Kalisz | 26 | 23 | 5 | 18 | 2 | 1 | 639:729 |
13. | Zagłębie Lubin | 26 | 22 | 5 | 17 | 3 | 1 | 651:776 |
14. | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 26 | 16 | 5 | 20 | 0 | 1 | 674:804 |