Gwardia - Zagłębie. Duże emocje na koniec fazy zasadniczej, opolanie zagrają w ćwierćfinale

Materiały prasowe / KPR GWARDIA OPOLE
Materiały prasowe / KPR GWARDIA OPOLE

KPR Gwardia Opole pokonała Zagłębie Lubin 34:29 w spotkaniu kończącym zmagania w fazie zasadczniej PGNiG Superligi 2016/2017. Tym samym opolanie zagrają w ćwierćfinale, a gracze z Dolnego Śląska stracili szansę na walkę o medale.

- Każdy wolałby zapomnieć o tym meczu. Po bardzo dobrej postawie w pierwszej połowie i prowadzeniu różnicą ośmiu bramek, oddaliśmy ten mecz rywalowi. Jedyne, co teraz możemy zrobić, to wyciągnąć wnioski i pamiętać, że mecz nie kończy się po 45 minutach - mówił na temat pierwszego pojedynku z Gwardią (7 grudnia), przegranego przez Zagłębie 26:28, rozgrywający lubinian Krzysztof Pawlaczyk.

Od początku rywalizacji w Opolu, walczący o udziału w barażu o "dziką kartę" goście zasygnalizowali jednak, że uważnie obejrzeli dwa ostatnie mecze KPR Gwardii. Od pierwszej minuty zdecydowali się bowiem na indywidualne krycie Kamila Mokrzkiego, jednego z najlepszych zawodników w starciach z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i Sandrą Spa Pogoń Szczecin.

Opolan wyraźnie zaskoczyła ta taktyka, ale zarazem bardzo szybko znaleźli sposób na jej zneutralizowanie. Wysoka obrona lubinian dawała im więcej miejsca w pierwszej linii, co gospodarze raz po raz skrzętnie wykorzystywali. Często dogrywali do skrzydeł, gdzie praktycznie nie mylili się Karol Siwak i Michał Lemaniak. Bardzo dobrze funkcjonowała również w ich szeregach współpraca z obrotowymi - Mindaugasem Tarcijonasem i Mateuszem Jankowskim.

Większa skuteczność pozwalała gwardzistom nieprzerwanie posiadać inicjatywę przed przerwą. W okolicach 25. Minuty wygrywali oni już 14:10, ale przyjezdni pokazali tuż przed zejściem do szatni pokazali, że nie oddadzą pola bez walki. Zdobyli kilka ważnych bramek po kontrach lub szybkich wznowieniach, i, w dużej mierze za sprawą trafień swojego najlepszego strzelca Arkadiusza Moryty na półmetku przegrywali jedynie 14:16.

ZOBACZ WIDEO Stracona szansa i sensacyjna porażka Barcelony - zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Schodząc do szatni, szczypiorniści z Opola absolutnie nie mogli być pewni zwycięstwa, równoznacznego dla nich z zajęciem 3. miejsca w Grupie Pomarańczowej i automatycznym awansem do ćwierćfinału. Początkowe fragmenty drugiej odsłony pokazały, że sukces będą musieli po prostu wyszarpać. Gracze z Lubina błyskawicznie objęli bowiem prowadzenie 17:16.

Opolanie wpadli w lekkie tarapaty, jednakże nie dali się przeciwnikom stłamsić, ponieważ mieli w swoich szeregach fenomenalnie dysponowanego bramkarza Adama Malchera. Kiedy zmagali się z problemami ofensywnymi, ich golkiper niejednokrotnie wybawiał kolegów z opresji, broniąc kolejne rzuty lubinian, oddawane z różnych stref.

Z czasem jednak sposób na jego regularne pokonywanie znalazł obrotowy Michał Stankiewicz, dzięki czemu na 10 minut przed końcowym gwizdkiem na tablicy świetlnej widniał remis 26:26.

W decydujących fragmentach więcej zimnej krwi zachowali natomiast zawodnicy Gwardii. Ich poczynaniami ofensywnymi w najważniejszych chwilach dyrygował niezawodny Przemysław Zadura, który obok kluczowych trafień popisał się również kilkoma efektownymi asystami. Jego zagrania wydatnie przyczyniły się do zwycięstwa zespołu z Opola 34:29, zapewniającym mu udział w ćwierćfinale. W nim zmierzy się on z MMTS-em Kwidzyn.

PGNiG Superliga (26. kolejka):

KPR Gwardia Opole - Zagłębie Lubin 34:29 (16:14)

Gwardia: Malcher - Siwak 8, Lemaniak 5 (1/1), Zadura 5, Jankowski 4, Łangowski 4, Morawski 3 (3/4), Tarcijonas 3, Mokrzki 2, Adamski, Bąk
Karne: 4/5
Kary: 8 min. (Bąk, Jankowski, Lemaniak, Łangowski - po 2 min.)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz - Moryto 6 (2/3), Czuwara 5, Dżono 4, Mrozowicz 4, Stankiewicz 4, Szymyślik 3, Bartczak 1, Kużdeba 1, Pawlaczyk 1, Wolski
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Pawlaczyk, Szymyślik - po 4 min., Bartczak - 2 min.)

Sędziowie: Sebastian Pelc, Jakub Pretzlaf (Rzeszów)
Widzów: 1000.

#DrużynaMPktZPZpkPpkBramki
1 Barlinek Industria Kielce 26 75 25 1 0 0 1021:660
2. Orlen Wisła Płock 26 75 25 1 0 0 878:592
3. Górnik Zabrze 26 55 18 7 0 1 744:693
4. Chrobry Głogów 26 46 15 10 0 1 721:756
5. Torus Wybrzeże Gdańsk 26 46 14 10 1 1 701:705
6. KS Azoty Puławy 26 44 13 10 2 1 769:759
7. Grupa Azoty Unia Tarnów 26 37 10 10 1 5 692:726
8. MMTS Kwidzyn 26 32 10 15 1 0 678:740
9. Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 26 29 9 16 1 0 682:749
10. KPR Gwardia Opole 26 25 7 17 2 0 676:774
11. Piotrkowianin Piotrków Tryb. 26 24 7 17 1 1 689:752
12. Energa MKS Kalisz 26 23 5 18 2 1 639:729
13. Zagłębie Lubin 26 22 5 17 3 1 651:776
14. Sandra Spa Pogoń Szczecin 26 16 5 20 0 1 674:804
Komentarze (1)
avatar
Cbc
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Gwardia! Piękne zakończenie sezonu zasadniczego i osiągnięcie, o którym przed sezonem nikt nie marzył. Teraz odpoczynek, a potem ćwierćfinał z MMTS-em; oczywiście to kwidzynianie będą faw Czytaj całość